Powtórki niezręcznych interakcji, straconych szans i zawstydzających żalów rozpraszają nas w ciągu dnia i nie pozwalają nam zasnąć w nocy. Pomyśl, ile razy męczyłeś się z powodu jakiejś głupiej rzeczy, którą powiedziałeś. Albo przećwiczyłeś rozmowę, która jeszcze się nie wydarzyła – i może nigdy się nie wydarzyć. Albo nie mogłeś wyrzucić z głowy tego niesamowitego powrotu, o którym pomyślałeś zbyt późno. (Dzwonił sklep z palantami i byliby całkowicie gotowi z zabójczym poparzeniem.) Twój mózg może zabrać cię na dziką przejażdżkę pana Ropucha, pełną daremnych fantazji i psychicznego samobiczowania, i często masz wrażenie, że nie da się z tego wydostać .
Mamy od 40 000 do 60 000 myśli dziennie i zwykle martwimy się o naszą przeszłość lub przyszłość, mówi Lynne Goldberg, trenerka medytacji i współzałożycielka O mój Boże, potrafię medytować! aplikacja, mówi SelfGrowth. To mnóstwo czasu na zamartwianie się sprawami, na które nie mamy wpływu, i nie zwracanie uwagi na to, co się właściwie dzieje.
Powiązany: 7 umiejętności, które posiadają wszyscy bardzo czarujący ludzie
Rozmyślanie ma miejsce wtedy, gdy ciągle na nowo powracasz do tej samej – zwykle negatywnej – myśli, wyjaśnia David Cox, dyrektor medyczny aplikacji do medytacji uważnej Przestrzeń nad głową . Próbujesz ustalić, dlaczego poszło źle, co mogłeś zrobić i co możesz zrobić. Przydaje się, jeśli zrobisz to raz, ale powtarzanie tego nie przyniesie korzyści.
Jednak ta logika nie powstrzymuje nas od obsesji, prawda? Na szczęście istnieją taktyki, dzięki którym możesz zahamować niekontrolowany tok myślenia.
Nie możesz dokładnie nakazać swojemu mózgowi, aby przestał o czymś myśleć (po prostu się z ciebie wyśmieje i będzie intensywniej myślał), ale możesz go oszukać, aby skupił się na czymś, co nie jest całkowicie do niczego.Pierwszym krokiem do powstrzymania obsesyjnych myśli jest uświadomienie sobie, że je masz, co jest trudniejsze niż się wydaje. Powodem, dla którego tak łatwo zatracamy się w myślach, jest to, że nie jesteśmy tego świadomi. Zastanów się, w jaki sposób możesz odpłynąć podczas rozmowy telefonicznej i nagle zdać sobie sprawę, że przegapiłeś solidne pięć minut tego, co mówiła osoba po drugiej stronie. Myśl to potężna rzecz i nie potrzebuje twojej pomocy – ani pozwolenia – aby przejąć kontrolę nad twoim mózgiem.
„Dasz się wciągnąć w same myśli, ponieważ mają one ładunek emocjonalny” – mówi Cox. Zatem powiedzenie sobie: „Hę, teraz rozmyślam i może powinienem… przestać” jest dość trudne.
Możesz przerwać cykl rozmyślań, zauważając swoje myśli, a następnie przenosząc swoją uwagę na coś fizycznego.
Powiązany: 36 rzeczy, które każda kobieta powinna wiedzieć, jak zrobić, zanim skończy 30 lat
Myślenie angażuje wiele różnych części mózgu w dość złożoną sieć połączeń. Jedno z tych połączeń – między korą przedczołową, która odgrywa dużą rolę w złożonym myśleniu (a zatem także w przeżuwaniu), a ciałem migdałowatym, ośrodkiem emocjonalnym mózgu – zostaje przerwane, gdy aktywujesz część mózgu zwaną wyspą, która przetwarza informacje o stanie Twojego organizmu.
Tak więc, wyjaśnia Cox, jeśli przeniesiesz swoją uwagę na doznania fizyczne, takie jak podeszwy stóp podczas chodzenia, oddech lub miejsce na krześle, fizycznie nie będziesz mógł rozmyślać.
Goldberg porównuje to do żonglowania: nie można mieć zajętego umysłu i jednocześnie żonglować. Musisz się skupić.
Poniższa technika może pomóc Ci odzyskać kontrolę nad myślami. Im więcej będziesz to ćwiczyć, tym lepiej będziesz zauważać, kiedy musisz to zrobić.
Ta 2-minutowa minimedytacja autorstwa Goldberga jest łatwym rozwiązaniem w każdej chwili, gdy potrzebujesz uporać się z wymykającym się spod kontroli umysłem:- Najpierw rozejrzyj się i zauważ, gdzie jesteś.
- Następnie zamknij oczy i zwróć uwagę na dźwięki wokół siebie, niezależnie od tego, czy jest to płacz dziecka, trąbienie klaksonów, czy też współpracownicy uderzający w klawiatury. Pozwól sobie być tam, przy dźwiękach, mówi Goldberg.
- Weź jeden głęboki oddech, żeby się uspokoić.
- Następnie podążaj za oddechem, od chwili, gdy powietrze dotknie twoich nozdrzy podczas wdechu, czując, jak wypełnia klatkę piersiową i brzuch, a gdy opuści ciało podczas wydechu, zwróć uwagę, czy powietrze jest cieplejsze, czy zimniejsze.
- Powtarzaj tę czynność przez pięć głębokich oddechów.
Istotą tego hackowania mózgu jest zrozumienie, że rozpraszające myśli można przerwać medytacją i nie musi to obejmować trzech godzin w pozycji lotosu, dr Wendy Suzuki, autorka książki Zdrowy mózg, szczęśliwe życie (ukazać się tej wiosny), mówi SelfGrowth. Możesz dosłownie poświęcić 30 sekund, zamknąć oczy i zacząć skupiać się na oddechu.
Powiązany: 18 sposobów, w jakie możesz sabotować swój sen, nie zdając sobie z tego sprawy




