Wszystkie produkty prezentowane na Self są niezależnie wybierane przez naszych redaktorów. Możemy jednak otrzymać wynagrodzenie od sprzedawców detalicznych i/lub z tytułu zakupu produktów za pośrednictwem tych linków.
Sandra Voss przez rok próbowała zrozumieć, dlaczego odczuwa silny ból pleców. Po otrzymaniu serii błędnych diagnoz w końcu dowiedziała się, że cierpi na mało znaną chorobę zapalną zwaną nieradiograficzną osiową spondyloartropatią (nr-axSpA ) . Obecnie 38-latka prowadzi zajęcia fitness dla osób ze swoją chorobą i schorzeniami pokrewnymi. To jest jej historia.
miejsca z q
W 2014 roku przygotowywałem się do półmaratonu, kiedy uświadomiłem sobie, że coś jest nie tak z moim zdrowiem. Któregoś dnia obudziłem się z potwornym bólem lewego stawu krzyżowo-biodrowego (SI), czyli miejsca, w którym kręgosłup łączy się z miednicą. Założyłem, że to kontuzja związana z bieganiem, więc spróbowałem zrobić sobie przerwę od treningów. Ale odpoczynek nie sprawił, że ból ustąpił.
W ciągu następnych kilku tygodni ból rozprzestrzenił się na całą dolną część pleców i zacząłem odczuwać ostry, strzelający ból, który utrudniał chodzenie. Poszedłem więc do ortopedy na kontrolę. Mój lekarz uważał, że tak ischias —ból przemieszczający się wzdłuż nerwu kulszowego, który zaczyna się w dolnej części pleców i przebiega w dół każdej nogi, i zasugerował, abym spróbował fizjoterapii. Ale niestety to naprawdę nie pomogło.
Fizjoterapeuta zalecił mi kolejną przerwę w bieganiu, ale to również nie złagodziło bólu. W tym momencie stale odczuwałem niski, tępy ból w dolnej części pleców. Nasilało się, gdy odpoczywałem lub siedziałem, ale poprawiało się po ćwiczeniach. Prawie rok później pojechałem do Niemiec i niektóre zdjęcia z tej podróży pokazują mnie leżącą na podłodze, bo siedzenie było niewygodne. Ból nie był całkowicie wyniszczający; Nadal mogłem chodzić i robić różne rzeczy. Ale czułem się dość nieszczęśliwie.
Po powrocie do domu udałem się ponownie do ortopedy, który zrobił mi prześwietlenie. Obrazy nie pokazały niczego niezwykłego. Mój lekarz w końcu zalecił mi wizytę u reumatologa w nadziei, że będzie miał więcej szczęścia w ustaleniu, co się dzieje. Nie miałam dobrego ubezpieczenia zdrowotnego, więc trafiłam do dwóch reumatologów, którzy nie mieli odpowiednich certyfikatów. Dopiero gdy spotkałem się z trzecim reumatologiem (który był certyfikat komisji), że wykonano mi rezonans magnetyczny i powiedziano mi, że mogę cierpieć na osiową spondyloartropatię bez zmian radiograficznych (nr-axSpA). To było rok po tym jak zacząłem odczuwać ból.
Znalezienie odpowiedniego planu leczenia zajęło trochę czasu.
Jak się dowiedziałem, nr-axSpA to rodzaj artretyzm która zwykle powoduje ból i obrzęk kręgosłupa, a także stawów łączących dolną część kręgosłupa z miednicą. Powoduje uszkodzenie stawów, które nie jest widoczne na zdjęciach rentgenowskich, ale może być widoczne w skanach MRI, dlatego też na moim początkowym obrazowaniu nic nie pojawiło się.
Miałem mieszane reakcje na moją diagnozę. Odczułem pewną ulgę, gdy dowiedziałem się, co się dzieje i że dostępne są metody leczenia. Ale przerażająca była też świadomość, że cierpię na chroniczną chorobę trwającą całe życie. To była trudna wiadomość do przetworzenia.
Mój reumatolog zaczął stosować dość konserwatywny plan leczenia. Na ból wziąłem bez recepty i na receptę niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ). Zasugerowała również, żebym ćwiczył pilates, aby poprawić siłę mięśni tułowia, wyjaśniając, że pomoże to ustabilizować mój kręgosłup i odciąży stawy, co mogłoby potencjalnie zmniejszyć odczuwany przeze mnie ból.
Razem te rzeczy pomogły, ale nie wystarczyły, więc zacząłem brać leki biologiczne co dwa tygodnie. Istnieją różne rodzaje leki biologiczne ale zazwyczaj te silne leki działają na osoby z chorobą taką jak moja, blokując określone szlaki zapalne w układzie odpornościowym, aby pomóc kontrolować stan zapalny i ból.
W ciągu mniej więcej trzech miesięcy znów poczułem się bardziej jak normalny ja. Nie czułem się w 100% lepiej, ale była bardzo zauważalna różnica w poziomie bólu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że od dłuższego czasu zmagałem się z silnym bólem pleców. Nagle mogłem robić rzeczy, które robiłem wcześniej. Mogłem siedzieć przez dłuższy czas, chodzić na dłuższe dystanse bez bólu i cieszyć się lepszym snem. Poza tym po prostu ogólnie czułem się lepiej przez cały dzień.
Nadal musiałem wprowadzić wiele zmian w stylu życia, aby zapanować nad bólem.
Posłuchałem rady reumatologa i zacząłem ćwiczyć pilates. Zostałam także wprowadzona w terapię jogą poprzez Amerykańskie Stowarzyszenie Zapaleń Kręgosłupa co nauczyło mnie, że regularna praktyka w połączeniu z ćwiczeniami oddechowymi i pracą uważności może pomóc w leczeniu przewlekłego bólu. To zainspirowało mnie do kontynuowania szkolenia nauczycieli jogi, aby móc przybliżyć te praktyki innym osobom cierpiącym na zapalenie stawów kręgosłupa (rodzina zapalnych chorób reumatycznych, do których zalicza się nr-axSpA) i inne rodzaje przewlekłego bólu.
Podczas treningów zacząłem zwracać szczególną uwagę na to, jakie rodzaje ćwiczeń złagodziły mój ból, a które go pogorszyły. Starałem się nie siedzieć zbyt dużo i zainwestowałem w ergonomiczne narzędzia, takie jak krzesło kulkowe, aby siedzenie było wygodniejsze podczas mojej codziennej pracy jako terapeuty. Kiedy tylko jest to możliwe, często używam poduszki grzewczej wraz z gorącymi kąpielami lub sesjami w wannie z hydromasażem; zdaje się, że ciepło pomaga na ból.
Chociaż niektóre osoby z nr-axSpA radzą sobie dobrze z intensywnymi ćwiczeniami, w moim przypadku tak nie jest. Zamiast biegać, zacząłem jeździć na rowerze, co zwykle dobrze działa na moje plecy. Chodzenie okazało się jednak nieco trudniejsze, mimo że nie powodowało dużego wpływu. Muszę być świadomy swoich ograniczeń. Jeśli popchnę się za daleko, pojawi się powolny, tępy ból, który będzie odczuwał jeszcze przez jakiś czas. Czasami decyduję, że warto zadać sobie potencjalny ból; innym razem nie.
Radzenie sobie z tymi fizycznymi wyzwaniami często może powodować uczucie izolacji. Aby pomóc w 2021 roku, jestem współzałożycielem SpondySilny internetowy program ćwiczeń dla osób cierpiących na zapalne choroby reumatyczne. To cudowna mała społeczność ludzi, którzy spotykają się na Zoomie, aby ćwiczyć i rozmawiać o naszych warunkach.
Nr-axSpA nie powstrzymuje mnie od dalszego rozwoju.
Mój chroniczny ból jest zawsze obecny na pewnym poziomie, ale mam szczęście, że mam taki typ osobowości, że nie przygnębiam się tym zbytnio. Jednak nr-axSpA zdecydowanie odmienił moje życie. Wiem, że wiele osób nie słyszało o mojej chorobie, ale szacuje się, że aż 1,4% światowej populacji cierpi na jakąś formę osiowa spondyloartropatia . Choroby te zasługują na uwagę i zasoby.
Badania sugerują, że wiele osób cierpiących na te schorzenia pozostaje błędnie zdiagnozowanych lub nie zostaje zdiagnozowanych przez lata. Jeśli cierpisz na niewyjaśniony ból pleców, który nie ustępuje, a próbowałeś już udać się do fizjoterapeuty i ortopedy, być może będziesz musiał rozważyć wizytę u reumatologa.
pseudonimy do gier
Co najważniejsze, jeśli masz nr-axSpA, pamiętaj, że możliwe jest pokonanie wyzwań! Po znalezieniu właściwej kombinacji zmian stylu życia i terapii większość ludzi jest w stanie cieszyć się w pełni aktywnym życiem. Powinienem wiedzieć: jestem żywym dowodem.
Powiązany:
- Co może się dziać, jeśli odpoczynek powoduje nasilenie bólu pleców
- Jestem osobistym trenerem i oto ćwiczenia, które pomagają mi radzić sobie z chronicznym bólem pleców
- Emocjonalne żniwo przewlekłego bólu pleców
Otrzymuj więcej świetnych relacji fitness SELF prosto do swojej skrzynki odbiorczej – za darmo .




