Życie poporodowe może być równie szalone jak ciąża i poród, co może potwierdzić wiele młodych mam – choć nie zawsze to widzimy. Kiedy więc mieszkająca w Kopenhadze w Danii producentka filmów dokumentalnych Maria Jorstad, kobieta stojąca za popularnością @triplets_of_copenhagen na Instagramie , postanowiła podzielić się tym, jak wygląda jej ciało w dniach i tygodniach po urodzeniu trojaczków przez cesarskie cięcie, ludzie zareagowali falą pochwał i wsparcia.
Jorstad (36 l.) od tego czasu dokumentuje swoją ciążę pierwsze USG w maju, kiedy dowiedziała się, że spodziewa się trojaczków.Od tego czasu obserwatorzy śledzą Jorstad (która w zeszłym roku przeprowadziła się do Danii ze swojej ojczyzny Norwegii), jej męża Andersa i ich dwuletniego synka Mikaela. Dotyczy to zarówno wysokich tonów ( dzień ich ślubu , ultradźwięki , słoneczne popołudnia w Kopenhadze ) i minima ( paskudna wysypka na brzuchu , tęskni za Norwegią , nieoczekiwana podróż do szpitala ).
Największą uwagę i uznanie wzbudziły zdjęcia przedstawiające tzw dramatyczny wzrost brzucha . Zatem, pomyślała Jorstad, dlaczego nie nadal mówić szczerze o swoich doświadczeniach po porodzie?
Treść z Instagrama
Treść tę można również przeglądać na stronie it pochodzi z.
Dzielenie się zdjęciami po porodzie wydawało się naturalną kontynuacją podróży, którą Jorstad odbywała ze swoimi obserwatorami przez ostatni rok.„Przez cały czas opowiadałam o całej ciąży i pomyślałam, że będę kontynuować ją później” – Jorstad mówi SelfGrowth. „Moje konto na Instagramie było czymś w rodzaju osobistego bloga, na którym szczerze dzieliłam się tym, jak było, więc poczułam, że chcę być szczera wobec moich obserwujących”.
Tak więc oprócz uroczych zdjęć swoich uroczych dzieci (Ibena, Agnes i Filipa) Jorstad podzieliła się także mniej niesamowitymi aspektami nowego macierzyństwa. Obejmuje to wyczerpanie całodobowej opieki nad trójką noworodków, bólów związanych z karmieniem piersią (w tym zapalenia sutka i pleśniawki) oraz brzucha, który pozostaje większy i bardziej rozciągnięty dłużej, niż się spodziewała.
Treść z Instagrama
Treść tę można również przeglądać na stronie it pochodzi z.
Jorstad ją wysłał pierwsze zdjęcie brzucha po porodzie trzy dni po cesarskim cięciu i drugi jeden tydzień po porodzie.
„Mam teraz naprawdę dziwnie wyglądający, wiszący brzuch, który nadal jest dość ciężki” – napisała po tygodniu. „Moja macica jeszcze się nie skurczyła. Ponieważ mój brzuch był tak rozciągnięty, trwało to dłużej niż zwykle.
Trzecie zdjęcie opublikowała miesiąc po porodzie. „Nadal mam dziwnie wyglądający, wiszący brzuch i jestem trochę zaskoczona, że nie zmniejszył się od mojego ostatniego zdjęcia trzy tygodnie temu” – napisała w podpisie. „Muszę przyznać, że to trochę rozczarowujące i nie jestem zbyt szczęśliwy, mogąc podzielić się tym zdjęciem. Pozytywem jest to, że blizna po cesarskim cięciu już nie boli, a przez ostatnie dwa dni znów prawie poczułam się sobą!'
Jorstad uważa, że nie widzimy wystarczającej liczby przedstawień rzeczywistości, jak ciała wielu kobiet wyglądać inaczej po porodzie — i przez jakiś czas może wyglądać inaczej.„Tak naprawdę nie widać takich brzuchów, a przynajmniej ja nie. Myślę, że tego brakowało” – mówi. „Chciałam się podzielić [tymi zdjęciami], bo nie widzę, żeby inni to robili, a myślę, że ktoś powinien to zrobić”.
Znaczenie imienia Julia
Ma nadzieję, że podzielenie się swoim doświadczeniem pozwoli innym młodym mamom wiedzieć, że tak OK aby ich brzuszki nie odskoczyły do tyłu po urodzeniu dziecka (lub dzieci). „Chciałam tylko pokazać, że taki wygląd jest całkowicie normalny i nie należy tego ukrywać. Ludzie powinni wiedzieć” – mówi. „To wymaga czasu i jest całkowicie naturalne. Musimy się z tym pogodzić, zamiast z tym walczyć.
Treść z Instagrama
Treść tę można również przeglądać na stronie it pochodzi z.
„W komentarzach wiele osób stwierdziło, że od tygodni ma też duży brzuch, ukrywa go i nie czuje się z tym dobrze” – mówi. Wielu komentatorów wyraziło nawet wdzięczność za niefiltrowane spojrzenie na nowe macierzyństwo, takie jak to: „Uwielbiam twoją szczerość!” Potrzebujemy tego więcej, jeśli chodzi o zmagania poporodowe!”
Ludzie są też wdzięczni, że Jorstad nie osłodziła swojej frustracji związanej z wyglądem jej ciała po urodzeniu. „Dziękuję również za podzielenie się swoimi uczuciami, ponieważ czuję się lepiej, gdy inne mamy czują to samo” – skomentowała jedna z osób.
Cóż za wspaniałe przypomnienie, że niezależnie od tego, co czujesz do swojego ciała po porodzie – wdzięczny, niecierpliwy, zdumiony, zirytowany lub jakby w ogóle nie należało do ciebie – jest całkowicie normalne.
Powiązany:
- 21 niesamowitych zdjęć, które pokazują, jak różne ciała mogą wyglądać po porodzie
- Mamy są wdzięczne za szczere zdjęcie ciała tej kobiety po porodzie
- 10 niesamowitych historii po cięciu cesarskim i blizny, które z nimi chodzą




