Koreańskie piękno pozostaje modne z wielu powodów. Zazwyczaj produkty są zabawne, zabawne i innowacyjne. Przykład: koreański podkład w formie peelingu, który robi furorę w Internecie. Produkt jest Łatka Not4U z prawdziwą skórą (20 dolarów) i właściwie nie jest to wcale podkład, a produkt do pielęgnacji skóry przed makijażem. Ma działać jak bariera zatrzymująca zanieczyszczenia i inne szkodliwe elementy, które mogą łatwo zatykać pory, z dala od skóry – dotyczy to również makijażu. Co więcej, strona twierdzi, że ten plaster do pielęgnacji skóry może również walczyć z trądzikiem.
Po wypróbowaniu (i pokochaniu) kilku brzęczących maseczek złuszczających, po prostu musiałam dostać się w swoje ręce i przetestować ten wirusowy produkt złuszczający.
Czy rzeczywiście istnieją korzyści w pielęgnacji skóry?
Zanim zaczęłam nakładać produkt na twarz, chciałam porozmawiać z kilkoma dermatologami, żeby zweryfikować (lub obalić) wszystkie twierdzenia. Uzyskanie pełnej listy składników i tym samym zrozumienie działania tego plastra na skórę było niemożliwe. Prawie wszystkie informacje na opakowaniu są napisane w języku koreańskim (którym nie mówię ani nie czytam). Ale na przodzie tubki znajduje się jeden składnik napisany po angielsku – naturalne drzewo herbaciane 60%, co mówi mi, że w środku znajduje się spora ilość olejku z drzewa herbacianego.

Dermatolog William Kwan, MD potwierdza, że olejek z drzewa herbacianego rzeczywiście może pomóc złagodzić trądzik ze względu na jego właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne, co może również skutkować zmniejszeniem przebarwień i zaczerwienień.
zuar palmeirense
Jeśli chodzi o twierdzenia, że może chronić skórę przed nieprzyjemnymi substancjami, mówi SelfGrowth: „Może co najmniej pomóc w utworzeniu dodatkowej bariery na skórze chroniącej przed środowiskiem zewnętrznym, co może być pomocne, szczególnie w przypadku stosowania mocnego makijażu.
W związku z tym obawia się, że produkt może pozostawić pozostałości. Obawiałbym się, że okluzyjny charakter produktu może zatykać pory i powodować dodatkowe wypryski trądzikowe – mówi.
Ponieważ instrukcja była w języku koreańskim, najpierw przetestowałem ją na rękach.Chociaż vlogerzy, których oglądałam na YouTube, nie wydawali się zbyt zadowoleni z siebie, byłam zdeterminowana znaleźć sposób, aby ten produkt zadziałał, aby móc z satysfakcją zmyć makijaż. Problem polegał na tym, że wszystkie napisy na tubie, pudełku i w Internecie były w języku koreańskim. Ponieważ nie mogłam polegać na pomocnych instrukcjach, jak prawidłowo go zastosować, zdecydowałam się przetestować jego małe plamki na dłoni.
Najpierw na wierzch lewej dłoni nałożyłam kroplę produktu wielkości groszku. Po pozostawieniu do wyschnięcia na pięć minut nałożyłem trochę Filozofia odnowiona nadzieja w odcieniu skóry słoika , mój codzienny fundament, nad nim. Było jasne, że ta formuła jest zbyt mokra. Po prostu rozprzestrzeniał się wokół Plamy Prawdziwej Skóry. Formuła zabarwionego kremu nawilżającego wchłania się w skórę, więc ten wynik miał sens, ale nadal był rozczarowujący.
imiona dla samic psów
Kiedy ponownie wykonałem test na prawej ręce, użyłem mojej Fundacja MatchCo . Jest znacznie cięższy, więc zazwyczaj oszczędzam go na dni, kiedy moja skóra wariuje. Utrzymywał się na miejscu lepiej niż odcień skóry, ale kiedy go pocierałem, Real Skin Patch podniósł się i zaczął lekko odklejać. Chociaż pozostawiłem plaster do wyschnięcia na pięć minut i poczułem, że się ustabilizował, stwierdziłem, że najwyraźniej nie czekałem wystarczająco długo. Więc kiedy zrobiłem to na twarzy, zdecydowałem, że dla bezpieczeństwa poczekam dwa razy dłużej. Tak czy inaczej, poczułem się na tyle pewnie, że zacząłem malować twarz.
Zakładanie plastra na twarz było przyjemnością i zaskakująco łatwe. Nakładanie na niego podkładu to już inna historia.
Uzbrojona w makijaż i lusterka, byłam gotowa do wyjścia. Kiedy zaczęłam nakładać plaster na całą twarz, pierwszą rzeczą, którą zauważyłam, był piękny, miętowy zapach. Było na tyle słabe, że mnie nie przytłoczyło. Gdyby było coś mocniejszego, pachniałoby lekarstwem. Byłam również mile zaskoczona tym, jak gładko rozprowadzał się na skórze. Był dość śliski, nie lepki, jak się spodziewałem. Jedyny raz, kiedy przysporzyło mi to jakichkolwiek problemów, to próba nałożenia większej ilości produktu na miejsce, które zostało już pokryte. Roztwór szybko wysycha. Kiedy więc próbowałem nałożyć więcej na wybrane miejsce, produkt zbierał się i zaczynał się łuszczyć. Lekcja: nałóż wszystko za jednym razem (jest to ta sama lekcja, której nauczyłam się robiąc maseczki złuszczające).
Nałożyłam dość cienką warstwę i pozostawiłam do wyschnięcia na 10 minut. Nigdy się nie zacisnęło; zamiast tego poruszał się łatwo wraz z moją twarzą, bez zmarszczek i pęknięć. Ale nie wydawało się to niewidoczne. Nadal czułam się, jakbym miała na sobie bardzo cienką warstwę elastycznej, zdzieranej maski. Chociaż powinnaś móc go nosić bez makijażu, to zapewniam Cię, że nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła. Sprawił, że moja twarz wyglądała na błyszczącą i tłustą.

Kiedy stwierdziłam, że jest całkowicie suchy, rękami nałożyłam cięższy podkład. Pozwólcie, że przejdę do sedna – to nie zadziałało. Za każdym razem, gdy wygładzałam podkład, aby go wtopić, plaster Real Skin Patch zaczął się pojawiać i łuszczyć małymi fragmentami. Wiedziałem, że jest wystarczająco suchy, więc najwyraźniej problemem było użycie rąk i pocieranie.
nazwy fikcyjnych miastWskazówka: musisz użyć gąbki do makijażu.
Postanowiłam spróbować czegoś innego przy nakładaniu podkładu na drugą stronę twarzy. Weszłam i nałożyłam podkład za pomocą Beautyblendera. Zwykle używam tego narzędzia tylko do korektora, ale w tym przypadku była to konieczność. Dzięki tej technice udało mi się nałożyć podkład bez zakłócania plastra.

Następnie poszłam i nałożyłam również kremowy róż za pomocą Beautyblendera. Dodałem trochę Rozświetlacz Glossier Haloskop , zbyt. Bardzo się denerwowałem, że sztyft ociera się o plaster, ale nie uchwycił tego. Po prostu się wygładziło. Jeśli mam być szczera, nie potrzebowałam więcej rozświetlacza. Plaster pozostawił moją skórę tak błyszczącą, że prawdopodobnie powinnam była pominąć dodatkowy połysk. W sumie było jasne: narzędzie aplikacji ma znaczenie.
Zdejmowanie go nie było satysfakcjonującym doświadczeniem, na jakie liczyłem.
Miałam nadzieję, że chociaż proces peelingu spełni oczekiwania. Spoiler: Nie. Złuszczał się w bardzo małych kawałkach, przypominających tłuste kawałki skóry. To było po prostu obrzydliwe. Po 15 minutach prób zdarcia tego wszystkiego poddałam się, poszłam do łazienki i spłukałam. (Szczerze mówiąc, bardzo łatwo zniknęło przy użyciu samej wody.)
Kolejną rzeczą, której nie znosiłem w procesie usuwania, był bałagan, jaki robiły małe fragmenty produktu. Mój stół i ubrania były pokryte maleńkimi kuleczkami wypełnionymi podkładem. Całość była niesatysfakcjonująca i obrzydliwa.
Korzystając z tego, czego nauczyłem się za pierwszym razem, spróbowałem ponownie i sprawiłem, że wyglądał wystarczająco dobrze, aby zużyć się IRL.
Nadszedł czas, aby wystawić plaster na próbę codziennego użytkowania. Na początku byłam mile zaskoczona wyglądem mojej twarzy. Po nałożeniu plastra i podkładu po raz drugi mój makijaż był czysty i równomierny, nie wyglądał na zbyt ciężki. Nadal było trochę blasku, ale nic nie wymknęło się spod kontroli.
miejsca z q
To pozytywne nastawienie trwało maksymalnie godzinę. Kiedy wsiadłam do metra, poczułam się, jakbym miała na twarzy coś, czego nie powinno być. Myślałam, że wszyscy widzą fałszywą warstwę, którą nałożyłam na twarz. Kiedy dotarłam na wizytę do fryzjera (nie martw się, naprawiłam te odrosty!) i usiadłam przed lustrem, byłam bardzo zawstydzona. Wokół moich ust wyglądało to tak, jakbym zrzucała skórę. Musiałam tłumaczyć mojej kolorystce, że to nie jest choroba skóry, tylko testuję produkt na potrzeby opowieści. Potem, chcąc zrobić zdjęcia, zauważyłem, że zaczęło pękać na całym ciele, w tym wokół nosa i brwi.

To było to. Po około dwóch godzinach noszenia tego, skończyłem. To musiało zejść. Poszedłem do toalety w salonie i zacząłem go odklejać, mając nadzieję, że tym razem pójdzie łatwiej, ponieważ był bardziej równy. Nie. Pękanie znacznie utrudniało obieranie. Na szczęście przyniosłem Twarz Halo ze mną w oczekiwaniu na coś takiego. Gąbeczka do demakijażu z łatwością zmywa cały produkt oraz maskę znajdującą się pod spodem.
Nie potrafię wyrazić, jak uwalniające było zmycie płata skóry z twarzy. Mimo że musiałam spędzić resztę dnia bez makijażu, warto było nie musieć go już nosić na twarzy.
Czy kiedykolwiek będę jeszcze nosić naszywkę Real Skin?Jasne i proste: nie. Nie jest to produkt, którego brakowało w mojej pielęgnacji i makijażu. Nie wyglądało to dobrze i podczas zdejmowania zrobił totalny bałagan. Wolę trzymać się kremu z filtrem przeciwsłonecznym i serum przeciwutleniającego, które pomogą w walce z wolnymi rodnikami, kwasu salicylowego, aby pozbyć się trądziku i olejku do demakijażu.
Może Cię również zainteresować: Tylko 5 pędzli do makijażu, jakich będziesz potrzebować