Kilka miesięcy temu wyznałem mojemu nowemu przyjacielowi gejowi, że jestem biseksualny. Zajęło mu zaledwie kilka minut, zanim zapytał, kiedy ostatni raz uprawiałem seks z kobietą. Byłem przygotowany na to pytanie i bez wahania udzieliłem mu odpowiedzi. To nie było dla mnie nic nowego.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że ludzie często postrzegają moją otwartość na temat bycia biseksualną jako milczącą rezygnację z prywatności na temat mojego życia seksualnego. W przypadku wielu osób, które nie są biseksualne, muszę udowodnić siebie – i fakt, że nie, tak naprawdę nie jestem gejem – poprzez otwarte uprawianie seksu z osobami różnej płci w dowolnym momencie.
Ludzie nieustannie zadają mi tego rodzaju pytania, odkąd skończyłam 14 lat i kiedy po raz pierwszy publicznie ujawniłam się jako biseksualna. Kiedy przez całe moje nastoletnie życie spotykałem się z dziewczynami, przyjaciele pytali mnie, czy nadal jestem pewien, że jestem biseksualny. Kiedy na studiach zaczęłam spotykać się z chłopakami, rodzice zapytali mnie, czy wybrałam już stronę. Kiedy powiedziałem im, że nadal jestem biseksualny, założyli, że wciąż przechodzę przez fazę i ostatecznie zdecyduję się na bycie hetero lub gejem.
Każdy, kto czeka, aż wybiorę stronę, będzie czekał wiecznie, ponieważ to się nigdy nie stanie. Jestem biseksualny i tyle.
Rozumiem. Nawet ja kiedyś myślałam, że osoby biseksualne decydują się albo na bycie hetero, albo na geja.Kiedy byłam młodsza, biseksualizm był mi obcy. To nie tak, że pewnego dnia nagle obudziłem się z eurekowym momentem, w którym stwierdziłem, że podobają mi się chłopcy i dziewczęta. Zamiast tego na pierwszym miejscu pojawił się mój pociąg do dziewcząt. W trzeciej klasie zakochałem się w dziewczynie, która grała ze mną w zespole. Już w wieku nastoletnim zacząłem uważać chłopców w moim wieku za atrakcyjnych. Zaczęło się od bliskiego przyjaciela i rozprzestrzeniło się na innych chłopaków, z którymi spędzałem czas w różnych drużynach sportowych.
Na początku myślałam, że wszystkich też pociągają ludzie różnych płci i że zdecydują się albo na bycie hetero, albo na geja (lub może zostaną sklasyfikowani na wzór kapelusza przydziału Harry'ego Pottera). Któregoś dnia wyszukałem w Google „Lubię chłopców i dziewczęta”. Kiedy słowo biseksualny się pojawiło, w końcu udało mi się zwerbalizować moje atrakcje.
Kiedy dorastałem, znalazłem solidniejsze definicje biseksualności, takie jak: biseksualna aktywistka Robyn Ochs , co głęboko przemówiło do mnie jako osoby, którą pociągają osoby ze całego spektrum płci. „Nazywam siebie osobą biseksualną, ponieważ zdaję sobie sprawę, że mam w sobie potencjał pociągania – romantycznego i/lub seksualnego – do osób więcej niż jednej płci i/lub płci, niekoniecznie w tym samym czasie i niekoniecznie w ten sam sposób i niekoniecznie w tym samym stopniu” – pisze Ochs.
Chociaż w pełni akceptuję swoją biseksualność, coming out może nadal być doświadczeniem wywołującym niepokój, podobnie jak w przypadku wielu innych osób queer.Mimo że ponad dziesięć lat temu wyznałam, że jestem biseksualna, nadal regularnie to robię, zarówno z przyjaciółmi, jak i nieznajomymi. W przypadku osób biseksualnych ujawnienie się ma miejsce za każdym razem, gdy mamy partnera innej płci niż nasi poprzednicy lub gdy spotykamy się z ludźmi w innych kontekstach. Wychodzę do gejów, którzy spotykają się ze mną w przestrzeniach gejowskich i do heteroseksualnych ludzi, którzy spotykają się ze mną w przestrzeniach hetero. W zależności od tego, gdzie jestem, jak się prezentuję lub z kim jestem, w moją biseksualność można wierzyć lub nie.
Moja biseksualność jest szczególnie skomplikowana, ponieważ większość mojego życia spędzam w przestrzeniach gejowskich jako aktywistka, która pisze, przemawia i organizuje się przede wszystkim na temat kwestii LGBTQ. Angażuję się także w swoją kobiecość , wyrażenie historycznie potężne i radykalne dla osób queer. Będę nosić makijaż, chodzić w szpilkach w nocnych klubach, a moje maniery mogą oznaczać, że jestem kobietą. Wszystkie te rzeczy mogą sprawić, że ludzie pomyślą, że jestem gejem, a nie biseksualistą.
Rzadko kiedy ludzie zakładają, że jestem hetero. Poza tym, że jestem bardziej kobieca niż niektórzy mężczyźni, biseksualni mężczyźni prawie zawsze są postrzegani stereotypowo jako geje. Z drugiej strony kobiety biseksualne prawie zawsze są stereotypowo postrzegane jako hetero. Idea ta, zakorzeniona w patriarchalnej wyższości, polega na tym, że kiedy już zainteresuje Cię mężczyzna z rzekomo potężnym penisem, to wszystko: przez resztę swoich dni muszą cię pociągać przede wszystkim ludzie z penisami.
Przeżyłam nawet rozstania z powodu przekonania, że tak naprawdę nie mogę być biseksualna.Mój przyjaciółka na studiach zgodziła się z tym pomysłem, ostatecznie zrywając ze mną po kilku miesiącach randkowania, ponieważ jej przyjaciele naśmiewali się z tego, że ma chłopaka geja. Wkrótce po tym, jak zacząłem się z nią spotykać, wiedziała, że jestem biseksualna, ale nie uważała tego za realne, ponieważ nigdy nie widziała mnie z facetem. Patrząc wstecz, wiem, że tak naprawdę nigdy nie akceptowała mojej biseksualności i starała się ją ignorować tak bardzo, jak to możliwe.
samochody z literą e
Kiedy ze mną zerwała, zapytałem ją, czy wątpi w mój pociąg romantyczny i fizyczny do niej. Powiedziała, że nie, ale nie mogła znieść tego, co inni myślą o mojej seksualności.
Kiedy ludzie tacy jak moja była i jej przyjaciele zakładają, że moja biseksualność to tylko odskocznia do ujawnienia się jako gej, zakładają, że biseksualność nie jest wystarczająco queerowa. Dla nich biseksualizm jest w połowie homoseksualny, w połowie hetero. To naprawcze rozumienie mojej seksualności nie uwzględnia płynności i złożoności biseksualności. Biseksualność to stuprocentowa biseksualność i nie trzeba jej określać ilościowo w niczym innym.
To nie tylko kwestia osobista. Ta koncepcja biseksualizmu jako fazy lub nieistniejącej orientacji ma namacalny, negatywny wpływ na całą naszą społeczność.Raport z 2015 roku z Sieć Równości w Wielkiej Brytanii przebadali 513 biseksualnych respondentów, z których 48 procent doświadczyło bifobii w gabinetach lekarskich, próbując uzyskać dostęp do usług, a 38 procent z nich otrzymało niechciane komentarze o charakterze seksualnym na temat swojej orientacji, próbując uzyskać dostęp do tych usług. Sześćdziesiąt sześć procent respondentów uważało, że próbując uzyskać dostęp do opieki medycznej, powinno uchodzić za heteroseksualnego, a 42 procent uważało, że musi uchodzić za geja lub lesbijkę.
Ogółem tylko 33 procent respondentów zwykle czuło się komfortowo, mówiąc lekarzom, że jest biseksualna, a 28 procent respondentów nigdy nie czuło się komfortowo, robiąc to. Bez tej wiedzy lekarze nie są w stanie w pełni doradzić osobom biseksualnym, jak dbać o zdrowie seksualne i reprodukcyjne, co naraża nas na choroby i schorzenia, którym w przeciwnym razie można by zapobiec.
Faktem jest również, że kobiety biseksualne są nieproporcjonalnie bardziej narażone na przemoc seksualną. Według najnowszych danych dostępnych w witrynie 61% kobiet biseksualnych doświadczyło w swoim życiu gwałtu, przemocy fizycznej i/lub prześladowania ze strony partnera intymnego, w porównaniu z 44% lesbijek i 35% kobiet heteroseksualnych. Krajowe badanie partnerów intymnych i przemocy seksualnej .
Osoby biseksualne stanowią niewidzialną, niemal większość, stanowią prawie połowę społeczności LGBT . Ale konsekwentnie jesteśmy wymazani z queerowych narracji i historii. My, osoby biseksualne, nie jesteśmy afirmowani za to, kim jesteśmy, ale spychani na bok do binarnych pudełek, które nie mogą nas pomieścić.
Niektórzy twierdzą, że byłoby łatwiej dla wszystkich zaangażowanych, gdyby osoby biseksualne identyfikowały się jako heteroseksualne lub homoseksualne, w zależności od naszych obecnych związków. Że byłoby to mniej zagmatwane i żebyśmy mieli mniej bifobii, gdybyśmy trzymali się binarnej tożsamości seksualnej. Jednak dla mnie oznaczałoby to zaprzeczenie części mojej tożsamości. Moja biseksualność jest wrodzoną częścią tego, kim jestem, a pozwolenie innym na definiowanie mnie byłoby zaprzeczeniem całego mnie.
Niezależnie od płci mojego partnera, jestem biseksualna. Nie jestem definiowany przez mój związek ani przez ludzi poza nim. Definiuję swoją seksualność wokół moich pociągów romantycznych i seksualnych, a także mojej społeczności biseksualnej. Byłem biseksualny, kiedy ujawniłem się ponad dziesięć lat temu, jestem biseksualny dzisiaj i będę biseksualny jutro.
Obejrzyj: „Mam wcześniej istniejącą chorobę”: prawdziwi ludzie dzielą się swoimi problemami zdrowotnymi w odpowiedzi na AHCA