Przykro mi, ale prawdopodobnie nie możesz „uleczyć” przeszłości swojego partnera. Oto dlaczego

Życie Obraz przedstawiający przestań próbować naprawiać ludzi' src='//thefantasynames.com/img/life/12/sorry-but-you-probably-can-t-heal-your-partner-s-past-here-s-why.webp' title=Zapisz historięZapisz tę historięZapisz historięZapisz tę historię

Wszystkie produkty prezentowane na Self są niezależnie wybierane przez naszych redaktorów. Możemy jednak otrzymać wynagrodzenie od sprzedawców detalicznych i/lub z tytułu zakupu produktów za pośrednictwem tych linków.

Chęć zmiany kogoś na lepsze może wydawać się czynem heroicznym. Cardi B twierdzi, że Stefon Diggs powiedział jej, że chce mieć szansę na uzdrowienie jej na początku ich związku. W nowych wspomnieniach Elizabeth Gilbert Całą drogę do rzeki magnat samopomocy szczegółowo opisuje jej toksyczny związek z narkomanem znęcający się emocjonalnie dziewczyną – w której oczywiście została, bo chciała ją uratować.



Ale jak widzimy w przypadku Gilberta – i niezliczonych innych – ten nawyk może wyrządzić więcej szkody niż pożytku obojgu zaangażowanym osobom Doktor Adia Gooden mówi SELF psycholog kliniczny z Chicago.

Teraz nie jesteś straszny, że chcesz pomóc – wręcz przeciwnie. W rzeczywistości wiele osób popada w ten schemat z różnych głęboko ludzkich powodów, często zakorzenionych w empatii, miłości i przeszłych doświadczeniach. Niektóre osoby mogły także wychowywać się w środowiskach, w których uwarunkowano je na bycie „ratownikami” Natalie Gutiérrez LMFT autor Ból, który niesiemy: uzdrowienie ze złożonego zespołu stresu pourazowego u osób kolorowych mówi SIEBIE. Pomyśl: osoba, która musiała pełnić rolę mediatora w domu pełnym konfliktów lub ktoś, kto od najmłodszych lat był opiekunem chorego członka rodziny.

Problem z naprawianiem innych ludzi

Po pierwsze, mentalność naprawiania tego sugeruje, że ktoś taki jest złamany – co właściwie jest nie to niezwykle empatyczny sposób myślenia o bliźnich, podkreśla dr Gooden. Poza tym większym problemem jest to, że nie Twoim obowiązkiem jest zmienianie innych niezależnie od tego.



Jasne, że możesz wspierać i współczuć osobom, które cierpią. Ale tylko Oni mogą zdecydować się na rozwiązanie swoich problemów – mówią obaj eksperci – niezależnie od tego, czy będzie to obejmować rozpakowanie starych ran w związku, odbudowanie poczucia własnej wartości, czy też nauczenie się zaufaj ponownie .

W każdym razie kompleks zbawiciela może nawet pogorszyć sytuację, którą próbujesz poprawić. Według Gutiérreza ciągłe wybaczanie lub usprawiedliwianie czyichś bezmyślnych (lub wręcz gównianych) nawyków – nawet jeśli wynikają one z bólu – wysyła subtelne komunikaty, takie jak Nie musisz brać na siebie odpowiedzialności, ponieważ zajmę się tym za Ciebie Lub Zawsze tu będę, niezależnie od tego, jak mnie traktujesz. Ostatecznie może to spowodować utworzenie współzależna dynamika gdy umożliwiasz innej osobie złe zachowanie i fałszywie wierzysz, że możesz ją kontrolować, podkreśla dr Gooden.

Warto też wiedzieć, że bycie naprawiaczem boli twój samopoczucie też. Doktor Gooden mówi, że z biegiem czasu prawdopodobnie będziesz wyczerpany i sfrustrowany, udzielając rad, które wyraźnie są ignorowane, lub wkładając w to dużo wysiłku, a mimo to nie widząc żadnych zmian. Cała ta emocjonalna inwestycja może prowadzić do frustracji, a nawet gniew dodaje. Zdecydowanie nie jest to rodzaj zdrowego, zrównoważonego związku, na jaki zasługujesz.



Jak odpuścić potrzebę uzdrawiania ludzi

Łatwo jest pomyśleć, że zrozumienie, skąd biorą się czyjeś krzywdzące działania, oznacza, że ​​musisz je zaakceptować. Jasne, mój partner cały czas pstryka, ale to nie jest ich wina, ponieważ ich ostatni związek był tak niestabilny. Tak, mój najlepszy przyjaciel z dzieciństwa, stale poniża mnie ale to tylko dlatego, że czują się niepewnie – powinnam ich uspokoić.

Zamiast liczyć na nadzieję, że dzięki Twojemu wsparciu ta osoba może pewnego dnia stanie się lepsza, warto skupić się z powrotem na sobie. Co zrobić Ty potrzebujesz czuć się szanowany i ceniony w tym związku? Możesz także zastanowić się, dlaczego ten instynkt cię obezwładnia (i a solidny terapeuta może poprowadzić Cię do tej odpowiedzi). Być może skupiasz się na problemach innych osób, aby uniknąć rozwiązywania własnych. Albo gonisz za słodkim potwierdzeniem, które towarzyszy cudownemu odblokowaniu pełnego potencjału zmagającej się osoby.

Stamtąd możesz zdecydować, jak wyznaczyć limity, dostosować swoje oczekiwania lub nawet odejść, jeśli to konieczne. Możesz wybrać, jakie zachowania będziesz tolerować, a jakich nie, mówi dr Gooden. I wyznaczanie granic może być ważnym sposobem komunikowania się.

Jeśli jesteś zdeterminowany, aby pójść do przodu w związku, spróbuj przyznać się do bólu tej osoby – nie dając jej darmowej przepustki na złe traktowanie Cię. To może wyglądać jak powiedzenie, że rozumiem, że jesteś zestresowany, ale nie będę tolerować, jak ktoś na mnie naskakuje. Lub daj im znać, że jesteś przy nich – pod warunkiem, że oni też chcą włożyć wysiłek: Czy możemy porozmawiać o krokach, które podejmujesz, aby rozwiązać problemy z zaufaniem? Nie sądzę, że to sprawiedliwe, kiedy ty przejrzyj mój telefon i oskarżaj mnie o rzeczy, których nie zrobiłem.

Zasadniczo celem jest pokazanie im, że rozumiesz, że cierpią – ale to nie znaczy, że mogą cię skrzywdzić w zamian. Tak długo, jak życzliwie i asertywnie wyrażasz swoje ograniczenia, te rozmowy mogą być impulsem, którego potrzebuje Twoja ukochana osoba, aby wyzdrowieć… lub być dla Ciebie inspiracją do ponownej oceny, czy warto ocalić ten związek. Ponieważ czasami najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby zachęcić do rozwoju i szczęścia – dla wszystkich zaangażowanych – jest wiedza, kiedy się wycofać, a kiedy odpuścić.

Powiązany:

Otrzymuj więcej świetnych porad SELF dotyczących zdrowia psychicznego prosto do swojej skrzynki odbiorczej – bezpłatnie.