Podczas gdy ja spędzam dni na ćwiczeniu niewiele lub wcale i od czasu do czasu podjadaniu przy biurku, 20-letnia Gabby Douglas jest zajęta spędzaniem godzin na siłowni i spożywaniem białka hella. OK, więc ona jest gimnastyczką olimpijską, a ja zdecydowanie nie. Jednak przygotowanie Rio wymaga ciężkiej pracy i Douglas jest zdeterminowany, aby tak się stało.
Aby przygotować się do Igrzysk Olimpijskich w 2016 r., Douglas spędza większość czasu na treningach na siłowni. I ona dał Kosmo miarka o swoim odżywianiu i planie ćwiczeń, przygotowując się do zdobycia złota dla Ameryki tej jesieni.
Ranny ptak dostaje robaka – err, złoty medal.
Douglas wstaje o 7 rano, aby dobrze rozpocząć dzień. Gimnastyka wypija szklankę wody, po czym zajada się miską płatków owsianych, bananem i herbatą. Następnie udaje się na czterogodzinny trening na siłowni, podczas którego doskonali swoje ćwiczenia i opanowuje nowe umiejętności. Aha, i ona się nie bawi. „Budowanie wytrzymałości jest teraz najważniejsze” – Douglas powiedział Kosmopolityczny . „Jedyne przerwy, jakie robię, to na wodę”.
Dwa dni dziennie są czymś oczywistym.
Po krótkiej przerwie od pierwszej sesji treningowej (ona musi coś zjeść, ludzie!), wraca na siłownię na rundę drugą. Tym razem trenuje tylko przez dwie godziny, ale wykorzystuje ten czas najlepiej jak potrafi. „Jestem teraz niezwykle skupiony i upewniam się, że każdy trening się liczy” – powiedział Douglas. „Zdecydowanie nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę tam i będę mógł rywalizować dla Team USA”. Atta dziewczyno.
Utrzymuje skromne posiłki i skupia uwagę na nagrodzie.
Aby móc skupić się na treningu, babcia Douglasa przygotowuje dla niej posiłki. W dni treningowe będzie dostarczać chude białko i warzywa, aby pomóc w regeneracji mięśni i uzyskać poważne wartości odżywcze. Na lunch pomiędzy sesjami zje pierś kurczaka i grillowane szparagi z octem balsamicznym, a na kolację grillowanego łososia ze smażoną fasolką szparagową z czosnkiem i odrobiną makaronu. „Potrzebuję węglowodanów po dwóch wyczerpujących treningach” – powiedział Douglas.
Dni wolne? Tak, proszę.
Każdy potrzebuje dnia wolnego – nawet olimpijczycy. Douglas bierze jeden dzień w tygodniu wolnego, aby dać ciału szansę na regenerację. Chociaż nie zawsze śpi (pobudka o 8 rano jest nadal ładny wcześnie), Douglas wykorzystuje ten czas, aby otulić się kocem i nadrobić zaległości w mediach społecznościowych. Na śniadanie zje gofry, jajecznicę z serem i koszerny bekon wołowy (choć twierdzi, że to większy posiłek niż zwykle), a na lunch porozmawia z babcią przy pysznej sałatce taco. Kiedy nie nadrabia zaległości w telewizyjnych programach kulinarnych, robieniu domowych maseczek na twarz lub oglądaniu filmów, siada i delektuje się trzecim posiłkiem w ciągu dnia – grillowaną piersią kurczaka z kapustą i dużym słodkim ziemniakiem (jedno z jej ulubionych połączeń ). Mniam!
Zawsze znajdzie się miejsce na coś słodkiego.
Jak każda rozsądna osoba, Douglas rozumie znaczenie czegoś, co nazywa się deser . Dlatego podczas lunchu częstuje się garścią migdałów w czekoladzie, a po kolacji odrobiną domowego piernika. (Kobieta według mojego serca.)
Nie przejmuj się, jeśli Twoja kondycja i dieta nie przypominają Douglasa. To znaczy, jeśli nie jesteś olimpijczykiem ani trenerem fitness, prawdopodobnie nie masz możliwości spędzania sześciu godzin dziennie na siłowni – i to jest w porządku. (Nie każdy ma też wspaniałe babcie, które gotują mu pyszne, zdrowe posiłki przez cały dzień. Jesteśmy naprawdę zazdrosne!) Po prostu słuchaj swojego organizmu i skup się na tym, co działa dla Ciebie. Jeśli to oznacza trochę więcej jedzenia i trochę mniej czasu na siłowni, nie ma w tym nic złego. Po prostu bądź sobą jak najlepiej — Douglas to robi, więc Ty też możesz.
godz./t Kosmo