Jak wyglądało ujawnienie się jako lesbijka w przypadku pewnej zamężnej mamy po pięćdziesiątce

Rozmowa i społeczność to dwie cechy udanego Miesiąca Dumy i świetnego klubu książki. W debiutanckich wspomnieniach Suzette Mullen znaleźliśmy to, co najlepsze z obu światów: Jedyna droga prowadzi na zewnątrz , nasz czerwcowy wybór Klubu Dobrze Czytelnej Książki SelfGrowth. Mullen dzieli się w nim swoją własną historią ujawnienia się w późniejszym życiu, pełną wrażliwości, czułości i całkowitej szczerości.

Niedawno rozmawiałam z Mullen o autentycznym życiu, wspieraniu podróży ukochanej osoby i jej planach związanych z Pride na ten rok. Jej odpowiedzi – które jednocześnie przypominają ciepły uścisk i zdecydowaną afirmację – nadają idealny ton miesiącowi, który celebruje samostanowienie, wybraną rodzinę i radość.




Samorozwój: Dwa główne punkty zwrotne w Jedyna droga prowadzi na zewnątrz obracają się wokół znalezienia swoich ludzi: dołączenia do LaLas i poznania ludzi w nowym mieście. Jakiej rady udzieliłbyś osobie, która szuka wsparcia i przyjaźni LGBTQ+?

Suzette Mullen: Społeczność queerowa uratowała mi życie i nie wiem, gdzie byłabym bez niej. Obecnie istnieje wiele internetowych grup wsparcia, takich jak LaLas, chociaż większość tych grup jest tajna ze względu na obawy dotyczące poufności i dlatego czasami dostęp do nich może być trudny. Jeśli chodzi o wsparcie osobiste, w większości miast działają centra LGBTQ+, które zapewniają grupy wsparcia i zasoby. Zacznij tam. Ostatecznie wystarczy znaleźć jedną osobę, która może połączyć Cię z innymi członkami społeczności LGBTQ+. W zależności od tego, gdzie mieszkasz, znalezienie wsparcia może zająć trochę czasu, ale nie poddawaj się. To nie jest podróż, którą można odbyć samotnie.

pseudonimy dla Giuseppe

Jako osoba, która ujawniła się później, w wieku 55 lat, co poradziłabyś innym kobietom i matkom, które są w związkach małżeńskich z mężczyznami i kwestionują swoją seksualność?



Najlepsza rada, jaką mogę dać, to słuchać i ufać sobie; tylko Ty możesz odpowiedzieć na pytania, które krążą Ci po głowie. I nie ma jednego, właściwego sposobu poruszania się po tym odkryciu zmieniającym życie. Będziesz wiedzieć, czy i kiedy nadszedł czas, aby wyjść. Większość z nas zmienia się tylko wtedy, gdy ból związany z pozostawaniem w znanym jest większy niż strach przed wyruszeniem w nieznane. Wreszcie, chociaż doświadczenie każdej osoby jest wyjątkowe, dla mnie i większości znanych mi kobiet, które wyszły na jaw w późniejszym życiu, my – a także nasze dzieci i nasi byli mężowie – wszyscy radzimy sobie dobrze, w wielu przypadkach nawet więcej niż dobrze. Trudno jest przedostać się na drugą stronę, ale pamiętaj, tam czeka na Ciebie radość.

Religia może być trudnym tematem dla wielu osób LGBTQ+, ale piszesz, że kontekst chrześcijański pomógł ci odpowiedzieć na Twoje wezwanie do autentyczności. Jak zmienił się Twój związek z duchowością, odkąd zaczęłaś identyfikować się jako lesbijka, i jak wspierało Cię to w procesie ujawniania się?

Tak, byłam mocno osadzona w chrześcijaństwie, kiedy pogodziłam się ze swoją seksualnością, a moja duchowość ewoluowała podczas tej podróży i ewoluuje do dziś. Moje zrozumienie Boga stało się bardziej ekspansywne, bardziej oparte na tajemnicy i mniej przywiązane do dogmatów i doktryn. Chociaż nie jestem już zaangażowany w zorganizowaną religię, wciąż widzę odciski palców siły wyższej, które mnie prowadzą, gdy wkraczam coraz głębiej w moje autentyczne ja. Co przypomina mi, że muszę wspomnieć: autentyczność nie jest doświadczeniem jednorazowym; to nieustanna podróż.



Jako osoba, która sprawia przyjemność innym, pomyślałem, że jedną z najbardziej istotnych części twoich wspomnień jest strach przed zranieniem osób, które kochasz. Jaką masz radę dla ludzi, którzy są przyzwyczajeni do stawiania innych na pierwszym miejscu?

Kobiety, zwłaszcza te, które są matkami, zostały uwarunkowane do stawiania wszystkich innych (swoich małżonków, dzieci, starszych rodziców) na pierwszym miejscu. Czasami to uwarunkowanie jest tak zakorzenione, że nawet nie pozwalamy sobie myśleć o tym, czego chcemy, nie mówiąc już o kontemplowaniu realizacji tych pragnień. W moich wspomnieniach widać, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby nie sprawiać bólu innym – i sobie – i ostatecznie zdaję sobie sprawę, że bez tego nie ma wyjścia. W końcu podjęłam decyzję o podążaniu za swoimi pragnieniami, kiedy zdałam sobie sprawę, że jedyną możliwą drogą do szczęścia jest dla mnie opuszczenie małżeństwa i odkrycie życia po drugiej stronie. Każdemu, kto martwi się wpływem, jaki wywrze to na innych, jeśli w jakikolwiek sposób ujawnią się lub będą żyć w pełni sobą, powiedziałbym tak: w końcu masz jedno dzikie i cenne życie, jak wymownie napisała poetka Mary Oliver. Nie marnuj go, żyjąc życiem, które tak naprawdę nie jest twoje. Ludzie, którzy się liczą, przyjmą Cię jako najprawdziwszego siebie, chociaż dotarcie do nich może zająć trochę czasu. Staraj się być wobec nich cierpliwy. A dla tych, którzy nie chcą przyjąć prawdziwego siebie? To nie są twoi ludzie. To jest twoje jedyne dzikie i cenne życie. Żyj tym.

Jakie były Twoje największe obawy związane z coming outem? Jak przetrwałeś trudne momenty (takie jak rozwód i samotność po raz pierwszy), kiedy zastanawiałeś się, czy naprawdę warto ujawnić się?

Najbardziej obawiałam się nie tyle ujawnienia się, ile tego, czy jako singielka będę mogła zacząć od nowa po pięćdziesiątce. Byłam żoną mojego męża od 26 roku życia i nie wiedziałam, czy mam w sobie dość siły, aby na tym etapie życia odkryć siebie na nowo. Ludzie nazywali mnie odważną, ale ja czułam się przerażona. Ale ostatecznie nie poddałam się strachowi i wątpliwościom. Nie pozwoliłam, żeby strach powstrzymał mnie od zrobienia pierwszego kroku i kolejnego, i kolejnego. A kiedy strach i wątpliwości groziły, że mnie pokonają, sięgnąłem po pomoc, a wszechświat odpowiedział. Przyjęli mnie przyjaciele. Otworzyły się nieoczekiwane możliwości. Rozwinęły się synchroniczności. Wszystko to stanowiło część większej tajemnicy i stanowiło dla mnie dowód, że podążam właściwą drogą.

Dla czytelników, którzy znają lub kochają kogoś w procesie ujawniania się, jakie były najbardziej znaczące akty wsparcia, jakie otrzymaliście?

żeńskie imiona biblijne

Jak czytelnicy się dowiedzą, przeżyłam ciemną noc duszy, kiedy zdecydowałam się wyjść i opuścić małżeństwo. Któregoś ranka, gdy znajdowałem się na dnie, o 5 rano skontaktowałem się z przyjaciółką, a jej odpowiedź: „Rzucę wszystko, żeby ci pomóc” pozostaje jednym z najwspanialszych prezentów w moim życiu. I nigdy nie zapomnę pełnych miłości reakcji moich dwóch synów, kiedy do nich wyszłam, co rozwiało mój strach przed ich utratą.

Jak radzisz sobie z queerową radością w tym Miesiącu Dumy? Jakieś ekscytujące plany na świętowanie?

Tak! Oprócz podpisywania książek podczas kilku wydarzeń związanych z Pride, będę świętować podczas Lancaster Pride Festival, który, jak wiedzą czytelnicy moich wspomnień, zajmuje szczególne miejsce w moim sercu!

Jeśli czytelnicy wyjmą z tej książki tylko jedną rzecz, jak masz nadzieję, co by to było?

Że nigdy nie jest za późno na nowy początek. A jeśli pozwolisz mi przemycić drugie danie na wynos, oznacza to, że autentyczność jest warta swojej ceny.

Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na rozmowę, Suzette!

nazwy wolnego ognia

Wywiad ten został lekko zredagowany i skondensowany, aby zapewnić jego długość i przejrzystość.

Nie zapomnij zabrać swojej kopii Jedyna droga prowadzi na zewnątrz poniżej i bądź na bieżąco, aby uzyskać więcej treści Pride na SelfGrowth w tym miesiącu.

Obraz może zawierać: reklama, plakat, książka i publikacja

„Jedyna droga na zewnątrz” Suzette Mullen

27 dolarów

Księgarnia

27 dolarów25 dolarów

Amazonka