Jako lekarz medycyny ratunkowej przebywanie na izbie przyjęć (ER) jest moją strefą komfortu. Ale doświadczyłam też oddziału ratunkowego jako zmartwiona małżonka i matka, więc wiem, że dla większości ludzi może to być tajemnicze, przerażające i frustrujące miejsce. Ponieważ życie jest tak nieprzewidywalne, można założyć, że Ty lub ktoś bliski trafi w pewnym momencie na ostry dyżur. Mając to na uwadze, przygotowałem szereg wskazówek, które zmaksymalizują prawdopodobieństwo, że Twoja następna podróż do tego kraju przebiegnie bezproblemowo i że otrzymasz najlepszą możliwą opiekę.
Aby uzupełnić moją opinię na ten temat, przeprowadziłam ankietę w internetowej grupie EM Docs, której jestem częścią, która składa się z ponad 15 000 lekarzy medycyny ratunkowej z całego kraju. To lekarze, do których zwracam się, gdy mam trudny przypadek lub gdy muszę przemyśleć sposoby poprawy zapewnianej przez nas opieki.
Opracowaliśmy sześć poniższych wskazówek, więc pamiętaj o nich następnym razem, gdy ty lub ktoś bliski znajdzie się na ostrym dyżurze.
1. Informacje poprawiają opiekę, dlatego przychodź na oddział ratunkowy możliwie przygotowany.Pełne zrozumienie Twojej historii medycznej pomaga nam, lekarzom, zapewnić opiekę dostosowaną do Twoich potrzeb. Jeśli masz taką możliwość, zwróć się o pomoc w nagłych przypadkach do szpitala, w którym wcześniej korzystałeś z opieki, ponieważ w szpitalu znajdują się już Twoje dane. Nawet w dobie elektronicznej dokumentacji medycznej szpitale mogą nie mieć bezpośredniego dostępu do informacji o wizytach, które odbyły się poza ich własnym systemem. Być może masz wieloletniego mechanika samochodowego, który zna specyfikę Twojego samochodu. Podobnie, jeśli miałeś operację lub inne specjalistyczne leczenie, twoi poprzedni lekarze, którzy zajmowali się twoją sprawą, znają twój przypadek, a to może być bardzo ważne dla twojej opieki.
Oczywiście w nagłych przypadkach udanie się do zwykłego szpitala nie zawsze jest możliwe. Dlatego zawsze miej przy sobie przynajmniej listę problemów zdrowotnych, przyjmowanych leków (w tym dawkowanie), alergii i nazwiska lekarzy, którzy zapewniają Ci rutynową opiekę. Wydrukowanie tych informacji na jednej karcie, którą nosisz w portfelu, sprawi, że będziesz przygotowany na każdą nieoczekiwaną wizytę w szpitalu.
2. Długie oczekiwanie na ostry dyżur jest okropne i lekarze to potwierdzają. Ale wykorzystaj ten czas na swoją korzyść.Nie da się tego obejść: oczekiwanie jest częścią opieki w nagłych przypadkach. Lekarze medycyny ratunkowej to najmniej cierpliwi ludzie na świecie ( zaufaj mi , nie znosimy czekać jeszcze bardziej niż Ty). Niestety, system zaprojektowano tak, aby zapewnić każdemu lekarzowi i pielęgniarce maksymalne zajęcie, a zbyt często sama liczba pacjentów (i naprawdę tragiczne przypadki) zajmuje dużo czasu i wypycha nas poza wygodne możliwości. Po prostu nie jesteśmy w stanie szybko dotrzeć do wszystkich. Jestem optymistą, że postępy w przepływie pacjentów w szpitalach (takie jak opracowywanie lepszych modeli predykcyjnych, które pomogą nam zidentyfikować wzrost liczby pacjentów z wyprzedzeniem i szybko na nie reagować) ostatecznie zminimalizują te oczekiwania. Tymczasem jest kilka sposobów na dobre wykorzystanie czasu w poczekalni:
- Powiadom swojego lekarza pierwszego kontaktu o wizycie w trybie nagłym i umów się na wizytę kontrolną po leczeniu na ostrym dyżurze.
- Zastanów się nad wszystkimi swoimi objawami i w jaki sposób możesz w zwięzły i kompletny sposób przekazać je pielęgniarkom i lekarzom.
- Jeśli nie pamiętasz swoich leków lub alergii, warto zadzwonić do domu lub apteki i upewnić się, że masz pełną listę.
- W niektórych przypadkach możemy zapytać o Twoje życzenia związane z końcem życia. Jeśli nie masz tych dokumentów, zastanów się, kto może je mieć.
- Wykonaj kilka telefonów, aby z wyprzedzeniem ustalić logistykę: kto może podwieźć Cię do domu, jeśli otrzymasz leki, które powodują, że jesteś zbyt oszołomiony, aby wracać do domu? Kto może nakarmić Twojego kota lub odebrać dziecko, jeśli wizyta potrwa dłużej, niż się spodziewałeś lub będziesz musiał zostać przyjęty? Czy jest ktoś, kto może spędzić z Tobą trochę czasu na oddziale ratunkowym, aby pomóc w przekazaniu informacji lekarzom i pielęgniarkom oraz być drugą parą uszu w sprawie wyników badań i planu opieki?
- Jeśli naprawdę denerwujesz się oczekiwaniem i chcesz, żeby ktoś o tym wiedział, napisz e-mail do administracji szpitala, czekając. W ten sposób złożyłeś skargę i możesz spędzić czas twarzą w twarz z lekarzami i pielęgniarkami, koncentrując się na tym, co sprowadziło Cię do szpitala.
Rozumiemy, że czujesz się okropnie i prawdopodobnie czekałeś zbyt długo, czując się w ten sposób. Jeśli będziesz zrzędliwy, kiedy nas zobaczysz, rozumiemy to. W rzeczywistości jesteśmy przygotowani na stawienie czoła znacznie gorszym pacjentom – wściekłym, nietrzeźwym, a nawet agresywnym pacjentom. Ale im dłuższe oczekiwanie, tym większe prawdopodobieństwo, że lekarze i pielęgniarki uciekają, nie mając szansy na zaspokojenie własnych podstawowych potrzeb biologicznych (np. jedzenia i sikania). Tak więc, gdy spotykamy się z cierpliwością i szacunkiem, tak właśnie jest Więc Wspaniały. Pozwala personelowi wykorzystać całą swoją energię emocjonalną, koncentrując się na najbardziej palącym problemie: Twoim zdrowiu.
3. Nie wstydź się zadawać nam pytań, niezależnie od tego, jak dziwne lub krępujące są.Szkolenie w sytuacjach awaryjnych zapewnia nam pewne podejście, które jest dość rutynowe i koncentruje się na upewnieniu się, że nie umrzesz. Jednak sprawy, które są dla nas najważniejsze, mogą nie pokrywać się z Twoimi rzeczywistymi obawami. Podam przykład: Kiedyś opiekowałam się młodym mężczyzną z ostrym, silnym bólem kolana, który leżał na ostrym dyżurze przez trzy godziny. Oceniłem go pod kątem wielu schorzeń, które wymagałyby natychmiastowego leczenia i hospitalizacji. Badanie nie wykazało niczego niepokojącego i zdecydowałem, że to po prostu zapalenie mięśni po niedawnym forsownym treningu. Dałem mu instrukcje, jak opatrzyć kontuzję, pożegnałem się i wychodziłem z pokoju, kiedy z lekkim zawstydzeniem powiedział: „Więc, doktorze, dla pewności… to nie rak?”
Okazuje się, że bratanek pacjenta zmarł na raka kości i powiązał tajemniczy ból kolana z tą diagnozą, co doprowadziło go na ostry dyżur w środku nocy. Nie wspomniał o tym, kiedy przyjechał ani podczas mojej wstępnej oceny, a była to tak mało prawdopodobna diagnoza, że nie znalazła się na mojej liście podejrzanych. Kiedy o tym wspomniał, mogłem usiąść z nim i omówić wszystkie powody, dla których nie sądziłem, że to rak, ku jego wielkiej uldze.
Nie wstydź się więc otwarcie wyrażać swoich obaw, nawet jeśli uważasz, że wydają się szalone lub dziwne. Zaufaj mi, słyszeliśmy dziwniejsze rzeczy i dzięki temu wiemy, co motywuje Cię do odwiedzenia nas. W ten sposób możemy od razu zająć się Twoimi największymi problemami.
4. Dostosuj swoje oczekiwania. Nie możemy po prostu pstryknąć palcami i sprowadzić dowolnego specjalisty lub przeprowadzić jakiekolwiek badanie.Lekarze na ostrym dyżurze są bardzo dobrzy w pewnych sprawach, na przykład w rozpoznawaniu, kiedy ludzie są poważnie chorzy i mają stan zagrażający życiu lub kończynom, zachowują spokój, gdy ludzie są w trakcie umierania i stabilizują ciężko rannych pacjentów. Trzeba przyznać, że w innych sprawach nie jesteśmy zbyt dobrzy. Być może nie przedstawimy Ci dokładnej diagnozy. Pod koniec Twojej wizyty możemy przekazać Ci listę rzeczy, których jesteśmy pewni, że nie masz, zamiast powiedzieć, co masz. Im dłużej występują Twoje objawy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że nie jest to coś powszechnego ani prostego, więc tym mniej prawdopodobne jest, że uda nam się rozwiązać zagadkę podczas Twojej wizyty na ostrym dyżurze.
Nie możemy też po prostu przeprowadzić dowolnego testu w dowolnym momencie. Chciałbym, żebyśmy mogli! Zawsze zwracamy uwagę na to, kiedy będziemy musieli poddać się specjalnym testom, jak MRI , ale zazwyczaj możemy je uzyskać tylko w kilku naprawdę tragicznych sytuacjach. Codzienne narzędzia lekarza pogotowia ratunkowego to proste czynności: słuchanie objawów, sprawdzanie parametrów życiowych i przeprowadzanie badania fizykalnego. Następnie możemy zalecić natychmiastowe wykonanie badania.
Ale tak często, jak nie, możemy uznać, że nie potrzebujesz żadnych dalszych badań, przynajmniej nie podczas wizyty na ostrym dyżurze. Chociaż przyjmujemy niektórych pacjentów, którzy są zbyt chorzy, aby móc leczyć się w domu, lub którzy wymagają natychmiastowej terapii lub zabiegu, który może nastąpić tylko w szpitalu, większość pacjentów zostaje wypisana do domu po wstępnym leczeniu (np. lekach przeciwbólowych). lub antybiotyków) i zaleca się kontrolę u lekarza pierwszego kontaktu. Osobom nieposiadającym podstawowej opieki zdrowotnej udostępnimy listę lokalnych klinik i lekarzy, aby mogli zapewnić im opiekę.
Podobnie nie zawsze mamy pod telefonem specjalistów, którzy mogą przyjechać w każdej chwili. Ktoś tam – ktoś, kto oczywiście nie pracuje na ostrym dyżurze – stworzył mit, że można udać się na dowolny oddział ratunkowy i poprosić chirurga plastycznego o zaszycie prostej rany szarpanej twarzy. To nie tak to działa. Częścią naszej pracy jest określenie, które schorzenia wymagają specjalisty, a z którymi możemy sobie poradzić sami. Często odpowiedź jest taka, że poradzi sobie z tym lekarz pogotowia ratunkowego, a jeśli nam się to nie uda, podamy Ci dalsze kroki, aby uzyskać potrzebną opiekę.
Aha, i my nie wyrywać zęby.
5. Opisując objawy bólowe, staraj się jak najdokładniej.Na niemal każdym ostrym dyżurze poprosimy pacjentów o ocenę odczuwanego bólu w skali od 1 do 10. Istnieje powszechne błędne wyobrażenie na temat skali bólu; mianowicie, że aby być traktowanym poważnie, trzeba sięgać samej góry skali. Niemal na każdej zmianie ktoś mówi mi, że odczuwa ból na poziomie 12 w skali od 1 do 10. Dla jasności dziesięć oznacza najgorszy ból, jaki może wystąpić u człowieka; liczba 10 oznacza, że dziecko opuszcza macicę lub nóż został wbity w plecy. Proszę nie dawać nam 10, chyba że spełniony jest jeden z tych warunków.
Skalę bólu wykorzystujemy w połączeniu z badaniem fizykalnym, parametrami życiowymi i innymi danymi klinicznymi, aby scharakteryzować ból, ukierunkować leczenie i śledzić trajektorię bólu oraz reakcję na leczenie. Nie jest używany jako urządzenie, które ma cię zdmuchnąć lub skąpo leczyć twój ból. Nigdy nie mówimy: „Och, tylko 8?” To musi być nic. Ósemka to bardzo źle. Podobnie jest z sześcioma i właściwie czterema – w końcu jest to skala bólu, a nie zabawna. Wybranie właściwej liczby pomoże nam dokładnie zrozumieć, czego doświadczasz.
6: Twoja opieka na ostrym dyżurze jest kontynuowana po wypisaniu ze szpitala, dlatego upewnij się, że znasz plan leczenia.Wiele osób nie rozumie dobrze instrukcji otrzymywanych po wypisaniu z oddziału ratunkowego. Możesz bardzo pragnąć powrotu do domu po długim okresie spędzonym w tym miejscu i możesz czuć się zmęczony, oszołomiony i nie w pełni odzyskany po tym, co wylądowało na ostrym dyżurze. Upewnij się jednak, że otrzymasz wydrukowaną instrukcję wypisu, że ktoś (pielęgniarka lub lekarz) dokładnie ją z Tobą przejrzy i że wszystko będzie dla Ciebie zrozumiałe. Jeśli jest z Tobą przyjaciel lub członek rodziny, on również powinien Cię wysłuchać, ponieważ może pomóc Ci później zapamiętać niektóre szczegóły planu opieki.
Instrukcje powinny ogólnie zawierać: wrażenia lekarza na temat tego, co mogło spowodować objawy; sugerowane metody leczenia Twoich objawów; z kim i kiedy się kontaktować; i jakie objawy powinny sprowadzić Cię z powrotem na SOR, zamiast czekać na kontrolę ambulatoryjną. Jeśli przepisano Ci leki, upewnij się, że wiesz, do czego każdy z nich służy, jak długo należy je przyjmować, czy należy je przyjmować według ustalonego harmonogramu, czy też brać je tylko w razie potrzeby. Upewnij się, że otrzymałeś receptę fizyczną lub że została ona przesłana faksem do apteki. Jeśli zostaniesz poproszony o wizytę u specjalisty, zapytaj, czy musisz umówić się na wizytę lub czy ta klinika będzie do Ciebie dzwonić. Kilka dodatkowych minut na upewnienie się, że rozumiesz plan przed opuszczeniem szpitala, może później zapewnić Ci spokój ducha.
Nagłe zdarzenia to często najgorszy okres w życiu człowieka, a lekarze oddziału ratunkowego są zaszczyceni możliwością bycia częścią zespołu, który zajmuje się takimi sytuacjami kryzysowymi.Pracujemy w systemie z pewnymi nieodłącznymi ograniczeniami, który nie zawsze odpowiada nadziejom i oczekiwaniom ludzi i nie mogę obiecać, że będzie działał tak płynnie i tak szybko, jak sobie tego życzysz. Obiecuję jednak, że dołożymy wszelkich starań, aby współpracować z Tobą i zapewnić Ci opiekę, której potrzebujesz, zwłaszcza jeśli będziesz postępować zgodnie z tymi wytycznymi prosto od lekarzy medycyny ratunkowej.
Esther Choo, M.D., M.P.H., jest obecnie profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Medycyny Ratunkowej na Uniwersytecie Zdrowia i Nauki w Oregonie.
Powiązany:
- Sean Hayes potrzebował pilnej operacji, ponieważ jego jelito „pękło”
- Dlaczego zdjęcie tej młodej pary na izbie przyjęć staje się wirusowe
- Kobieta zmarła po tym, jak szpital odmówił jej aborcji w nagłych przypadkach
Może ci się spodobać: Mam wcześniej istniejącą chorobę: prawdziwi ludzie dzielą się swoimi problemami zdrowotnymi




