Jak uczestnicy „Survivora” robią kupę na wyspie?

Bycie uczestnikiem Niedobitek , który w zeszłym tygodniu zadebiutował 46. sezonem, wydaje się niezaprzeczalnie upokarzającym doświadczeniem. Jesteś quasi-uwięziony w pięknym, ale odległym miejscu, pozbawiony wszelkich wygód nowoczesności i zepchnięty do granic swoich fizycznych możliwości. Co więcej, nie masz prawie żadnej prywatności — jesteś otoczony przez ekipę producentów i kamerzystów, a także innych uczestników (którzy mogą, ale nie muszą, spiskować przeciwko Tobie). To zaprzeczenie samotności w pewnym stopniu wyjaśnia, dlaczego spośród wszystkich pytań, jakie widzowie zadają na temat zakulisowych działań serialu, jednym z najbardziej wytrwały jest: Jak to zrobić Niedobitek uczestnicy robią kupę?

W przeważającej części program z oczywistych powodów nie omawia otwarcie nawyków łazienkowych uczestników, ale istnieją dwie metody, które pozostają spójne z sezonu na sezon. Jeden z nich jest potocznie nazywany aquadumpem, co oznacza dokładnie to, co brzmi: kucanie w surfingu i jadąc prosto do oceanu . Drugi po prostu robi kupę na lądzie – i każde plemię zawodników dalej Niedobitek wyznaczą do tego celu obszar swojej plaży, który wśród producentów i członków obsady jest powszechnie nazywany Coconut Grove.



Z rozmów z dwoma poprzednimi uczestnikami programu wynika, że ​​zdecydowanie preferowaną opcją jest aquadump. Zrobiłem kupę tylko dwa razy, zwycięzca sezonu 44 Yam Yam Arocho mówi SelfGrowth. Arocho, którego zaraźliwy dobry charakter i poczucie humoru uczyniły go ulubieńcem fanów, nawet zabłysnął w programie, mówiąc: „Nie mogę się doczekać, aż nie będę jeść, nie brać prysznica, nie myć zębów, nie robić kupy do oceanu…”. Przynieś to. Chociaż Arocho wyraźnie żartował, stwierdził, że aquadumping jest w rzeczywistości zaskakująco łatwy do dostosowania, aczkolwiek należy wziąć pod uwagę jedną uwagę. Myślę, że to byłoby jak robienie kupy w przestrzeni, coś w rodzaju… ona unosi się w powietrzu.

Amerykańskie imiona męskie

Finalista sezonu 45 Katarzyna Topps , prawnik zajmujący się prawami obywatelskimi z Brooklynu, mówi SelfGrowth, że aquadumping był cholernie wyzwalający, ale także? Dziwaczny. Jak realni tu jesteśmy? – pyta śmiejąc się. Trochę dziwnie jest patrzeć, jak się zmywa. To najbardziej surrealistyczne uczucie. Być jak: „Hę. To jest moje życie.

Obydwaj uczestnicy twierdzą, że doświadczenie oceanu nadal było o wiele bardziej higieniczne i odświeżające niż alternatywa: kupowanie na świeżym powietrzu. Kiedy wychodzisz na ląd, wycierasz się liśćmi, mówi Topps. To po prostu nie jest dobre. Wychodząc z oceanu, czujesz się taki czysty.



Mimo preferencji uczestników, nie zawsze mają oni wybór, gdyż producenci programu ze względów bezpieczeństwa nie wpuszczają ludzi do oceanu w nocy. Tak więc, chociaż nazwa może przywodzić na myśl bar w nadmorskim kurorcie, w którym można popijać mai tai, a nie miejsce, w którym jak kot zakopujesz wypróżnienia w piasku, okazjonalna wizyta w Coconut Grove jest po prostu złem koniecznym.

Arocho mówi, że on i jego koledzy z plemienia wspólnie uzgodnili zorganizowaną procedurę, która sprawi, że korzystanie z tego odcinka plaży będzie nieco mniej obrzydliwe: kopiesz małą dziurę, robisz kupę, przykrywasz ją, następnie bierzesz dwa patyki i robisz na nich „X”, więc nie wykopuj cudzych kup. Ale nadal unikał tej metody tak bardzo, jak to możliwe, podobnie jak Topps, który twierdzi: „Najgorsza część jest wtedy, gdy ty”. żargon kupa w oceanie.

nazwy o podwójnym znaczeniu

Jednak pytanie jak robić kupę w trakcie Niedobitek pojawia się znacznie rzadziej w przypadku niektórych członków obsady, gdy faktycznie rywalizują, niż widzowie mogą sobie wyobrazić. Oprócz okazjonalnych nagród w postaci jedzenia zapewnianych przez program, uczestnicy jedzą tylko to, co uda im się zebrać z ziemi, co zwykle nie jest zbyt duże. Myślę, że w ciągu 25 dni załatwiłem maksymalnie cztery razy, mówi Topps.



Nie jemy – mówi Arocho, opisując swoją dietę w programie składającą się głównie z kokosa, papai i czasami krabów. Przez pierwsze cztery dni nie robiłem kupy. Kiedy poszedłem po raz pierwszy, pomyślałem: „Och, whoa”. Wszystko będzie dobrze” – mówi Arocho.

Wydaje się, że zarówno Topps, jak i Arocho traktują aquadumping z pewnym ironicznym sentymentem – jako proces odzwierciedlający Niedobitek doświadczenia w całym jego chaosie, pięknie i absurdzie. Topps, która przeżyła sektę z dzieciństwa i traktuje czas spędzony w serialu jako ważny krok naprzód na swojej drodze do zdrowia psychicznego, twierdzi, że przerwy w łazience były rzadką okazją do refleksji. To chwile, w których nie masz innego wyboru, jak tylko oddychać, mówi. Nieważne, jak straszny i stresujący może być ten dzień, w tej chwili jestem po prostu obecny.

Arocho ujął to nieco bardziej dosadnie: jesteś na środku pięknej plaży na Pacyfiku i srasz, powiedział. I [myślisz]: „To wygląda tak pięknie”. Nigdy w życiu nie srałem w piękniejszym miejscu. Kiedy będę w stanie to zrobić jeszcze raz?

samochody z literą u

Powiązany: