Od dawna jestem śniadaniowcem. Nie wyszukany osoba śniadaniowa sama w sobie, ale taka, która po prostu nie może pominąć posiłku, jeśli chce być sprawna po 11:00. Przez ostatnie 10 lat mojego życia moją rezerwą były płatki owsiane. Dużo płatków owsianych. Często pakowane, niezbyt fantazyjne i ozdobione odrobiną mleka migdałowego i łyżką masła orzechowego.
Ale wcześniej tego lata wpadłam w rutynę związaną z płatkami owsianymi. Po prostu już na mnie to nie działało. Było mi za gorąco – cały czas, ale szczególnie każdego ranka, gdy wychodzę spod obciążonego koca, którego nalegam, aby używać go przez cały rok. Płatki owsiane sprawiły, że się pociłem i chciałem się ochłodzić.
obiekty z literą o
Potrzebowałem czegoś innego: opcji śniadaniowej, która była równie szybka, łatwa, wygodna i pożywna jak moje płatki owsiane, ale nie tak dusząca. Zarówno płatki zbożowe, jak i jogurt to dla mnie nie – ten pierwszy nie jest wystarczająco sycący i satysfakcjonujący, a jeśli chodzi o drugi, nie jestem w stanie znieść dużej ilości nabiału z samego rana. Spróbowałem więc budyniu z nasion chia. Wkrótce przyzwyczaiłem się do zatrzymywania się w kawiarni przy ladzie w drodze do biura i wydawania 6,75 dolara na absolutnie zachwycającą miskę.
Ale oto cała historia mojego śniadania za 6,75 dolara: jeśli jesz je trzy dni w tygodniu, staje się budyniem z nasion chia za 20,25 dolara. W ciągu miesiąca będzie to 81 dolarów. Dla mnie było to jak wydawanie dużej ilości pieniędzy na jedzenie, które mieści się w dłoni, a jego zjedzenie zajmuje około 45 sekund (może najwyżej dwie minuty, jeśli jestem szczególnie uważny).
W końcu doznałem małego objawienia: co by było, gdybym stworzył własne? Nie zastanawiałam się nad tym wcześniej tylko dlatego, że danie wydawało mi się prawdziwą ucztą: trochę waniliowe, z odrobiną puree z mango, posypanymi kolejnymi anonimowymi nasionami i kilkoma suszonymi jagodami goji na wierzchu. Uwielbiam gotować i robię to przez większość wieczorów, ale niektóre potrawy wydają mi się zbyt skomplikowane – nawet jeśli chodzi o smak – aby je odtworzyć. (Głównie myślałem: Gdzie do cholery wezmę puree z mango? Bo na pewno nie będę tego robić sam.)
To powiedziawszy, wiem, że wiele osób robi własny budyń z nasion chia – jest uznawany za łatwe w domu śniadanie. A w mojej kawiarni był prawdziwy człowiek, który każdego ranka przygotowywał małe pojemniki z budyniem, co oznaczało, że ja też mogłem to zrobić fizycznie. Więc zdecydowałem, że spróbuję.
Przejdę teraz do mojej tezy: myślę, że warto spróbować.
Podstawowe składniki miałam w domu, które znalazłam w prostym wyszukiwarce Google: nasiona chia i trochę mleka. Najbardziej przerażającym składnikiem był czas: aby go zjeść, kiedy chciałem, musiałbym zdążyć z wyprzedzeniem. (Nasiona muszą namoczyć się w lodówce — więcej o tym później). Czy mogłabym stać się typem osoby, która poprzedniego wieczoru przygotowuje śniadanie? Nie byłem przekonany, ale kiedyś spróbuję wszystkiego, zwłaszcza jeśli uda mi się to zrobić w piżamie.
Tak zaczęła się moja pierwsza próba: włożyłem dwie łyżki do zupy nasion chia do uroczego słoiczka, który zamówiłem specjalnie na tę okazję – zwisając marchewkę przed koniem, jeśli wolisz. Dodałam niesłodzonego waniliowego mleka migdałowego, tyle, żeby zanurzyły się w nim nasiona. Dodałem kilka mrożonych jagód, co okazało się słuszną decyzją. Włożyłam do lodówki i poszłam spać.
Następnego ranka, wiesz, jadłem budyń z nasionami chia. Nie było tak słodkie i aromatyczne, jak chciałam (jak już wspomniałam, nie zrobiłabym – i podkreślam – nie zrobiłabym tego) nie – robię własne przeciery owocowe), a nasiona w zasadzie wchłonęły się Wszystko mleka, więc było trochę za suche. Ale oto było: moje wspaniałe (i niedrogie) śniadanie na zimno.
Powtarzałem ten rytuał przez kilka następnych tygodni, za każdym razem wprowadzając drobne poprawki. Dodałem serca konopi i płatki kokosowe dla tekstury i smaku, dorzuciłem płatki owsiane dla dodatkowej przeżuwalności, zacząłem używać lawendowego mleka migdałowego Trader Joe zamiast waniliowego lub zwykłego i zacząłem bardziej hojnie stosować stosunek mleka do nasion – prawie zawsze bardziej zadowolony z wyniku, gdy wydawało mi się, że dodałem trochę za dużo mleka, co nadało mu gładszą, bardziej przypominającą budyń konsystencję.
Oto, co powinieneś wiedzieć o budyniu z nasion chia: Możesz wszystko wymyślić. zrobiłem! Pomimo tysięcy przepisów, które można znaleźć w Internecie, tak naprawdę nie potrzebujesz dokładnych wymiarów. (Czy zauważyłeś, że powyżej użyłem łyżki do zupy jako miarki?) Po prostu wrzuć trochę rzeczy do słoika, włóż do lodówki i módl się, żeby zadziałało — to część zabawy. To będzie też ćwicz, choć niekoniecznie wszystko będzie tak, jak chcesz (za dużo płynu, za mało płynu, za dużo nasion chia, za mało smaku). Ale dobra wiadomość jest taka, że jutro możesz spróbować ponownie.
A jeśli jeszcze Cię nie przekonałam, z radością dowiesz się, że odkryłam również, że nie musisz być osobą, która poprzedniego wieczoru przygotowuje śniadanie, aby delektować się domowym budyniem chia. W rzeczywistości mieszanina potrzebuje tylko 20 do 30 minut, aby namoczyć się w lodówce; potem dowiedziałem się, że wynik był prawie taki sam, jak po namoczeniu przez 10 godzin. Zamiast tego uczyniłem część przygotowawczą swojej porannej rutyny: budzę się, myję zęby i idę do kuchni, gdzie robię kawę. W trakcie parzenia przygotowuję budyń z nasion chia. Wstawiam do lodówki. Zabieram kawę do salonu, gdzie prowadzę dziennik. Ubieram się i robię brwi; poprawić mi włosy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Wyciągam słoik z lodówki i wychodzę. Pudding zawsze wytrzymuje moje 25-minutowe dojazdy do pracy; Czasami nie jem go przez 45 minut po wyjęciu z lodówki i nadal pięknie się trzyma.
Jest sycące, ciekawie smakuje, bardzo podoba mi się konsystencja i nie jest gorące. Używam tego samego 15-uncjowego worka nasion chia – które kosztują 16 dolarów w Whole Foods – od prawie trzech miesięcy.
Czuję się dobrze fizycznie, kiedy to jem: The nasiona to bomba odżywcza, jak powiedział wcześniej SelfGrowth jeden z zarejestrowanych dietetyków, ze względu na dużą ilość błonnika, białka i kwasów tłuszczowych omega-3. Dzięki temu czuję się usatysfakcjonowany przez dwie do trzech godzin, a potem nadchodzi czas lunchu. A potem, zanim się obejrzę, idę do domu, idę spać, budzę się i znowu robię budyń z nasion chia.
Budyń z nasionami chia Hannah
Składniki- Czarne nasiona chia
- Mleko lub jego alternatywa
- Płatki kokosowe
- Serca konopne
- Staromodne płatki owsiane
1. Do małego słoiczka włóż 2–3 łyżki nasion chia.
2. Dodaj 1–2 łyżki płatków owsianych.
3. Dodaj 1 łyżkę serc konopnych i 1 łyżkę płatków kokosowych.
rzeczy z literą a
4. Dodaj mleko tak, aby mieszanina była całkowicie zanurzona; mleko powinno zatrzymać się około pół cala za linią nasion.
6. Dokładnie wymieszaj łyżką – uważaj, aby nasiona nie przywarły do dna. Będziesz chciał, aby wszystko było równomiernie rozłożone.
7. Przechowywać w lodówce przez 20–30 minut. Można przygotować 1-2 dni wcześniej.




