Na konferencji w Białym Domu 22 września prezydent Trump stwierdził, że stosowanie acetaminofenu (znanego również jako tylenol) w czasie ciąży może wiązać się z bardzo zwiększonym ryzykiem wystąpienia autyzm pomimo istnienia NIE nowe dowody na to i mnóstwo badań, które sugerują coś przeciwnego.
Trump posunął się nawet do stwierdzenia, że jeśli jesteś w ciąży, najlepiej nie brać tego leku w ogóle, z wyjątkiem przypadków bardzo wysokiej gorączki, kiedy czujesz, że nie możesz wytrzymać, zanim ponownie się podwoisz, i że powinnaś walczyć jak cholera, aby tego nie brać. To zalecenie jest sprzeczne z wytycznymi głównych organizacji medycznych, w tym: Amerykańskie Kolegium Położników i Ginekologów (ACOG) – który wydał A oświadczenie wczoraj potwierdzając bezpieczeństwo i korzyści stosowania Tylenolu w czasie ciąży – i Towarzystwo Medycyny Płodu Matczynego oba szeroko popierają stosowanie leku w czasie ciąży. (Urzędnicy ds. zdrowia na całym świecie również to zrobili odepchnięty po oświadczeniu Trumpa z poprzedniego dnia).
Problem nie polega jednak tylko na tym, że zaleceniom Trumpa brakuje poparcia naukowego. Grozi również zdjęciem ze stołu pojedynczy bezpieczna opcja dla kobiet w ciąży na ból i gorączkę. I wbrew stwierdzeniu Trumpa, że nie ma żadnych wad w nieprzyjmowaniu tego leku, kilku ginekologów i ekspertów w dziedzinie medycyny matczyno-płodowej powiedziało SELF, że namawianie kobiet w ciąży, aby mimo bólu i gorączki, aby ćwiczyły mięśnie, grozi fizyczną i psychiczną krzywdą zarówno im, jak i ich dzieciom.
nazwa projektu
Nie ma badań potwierdzających, że Tylenol powoduje autyzm.
Większość niedawnego szumu na ten temat skupia się na analiza opublikowana w sierpniu w ramach którego badacze dokonali przeglądu 46 istniejących badań dotyczących stosowania acetaminofenu podczas ciąży i zaburzeń neurorozwojowych (takich jak autyzm i zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) ), z których tylko osiem dotyczyło konkretnie autyzmu. (Nie przeprowadzili własnych badań ani nie dostarczyli nowych danych na ten temat). Ogólnie rzecz biorąc, ustalili, że dowody sugerują możliwy związek między używaniem acetaminofenu w okresie prenatalnym a autyzmem. Ale jak zauważyli w recenzji, nie musi to koniecznie oznaczać, że jedno powoduje drugie.
Pierwszy autor badania, doktor medycyny Diddier Prada, epidemiolog z Mount Sinai, wyjaśnił New York Timesa że nie możemy odpowiedzieć na pytanie o związek przyczynowy, porównując sprzedaż lodów i przestępczość: oba wskaźniki rosną latem, ale nie oznacza to, że spożycie lodów powoduje przestępstwo. W tym przypadku gorąca pogoda jest zmienną zakłócającą prowadzącą do obu wyników. Może istnieć wiele podobnych czynników zakłócających, które przyczyniają się do stosowania Tylenolu w czasie ciąży I rozwój autyzmu.
Matki przyjmujące Tylenol często to robią, ponieważ mają gorączkę, na przykład spowodowaną infekcją, lub odczuwają ból wynikający z innych schorzeń i powikłań, być może nawet ze stresu – a wszystko to samo w sobie stwarza ryzyko rozwojowe Doktor Sura Alwan mgr epidemiolog mieszkający w Kolumbii Brytyjskiej i dyrektor wykonawczy tej organizacji non-profit Towarzystwo PEAR-Net (Sieć rzecznictwa i badań na temat narażenia na ciążę) – mówi SELF.
Niedawne duże szwedzkie badanie został specjalnie zaprojektowany, aby przebić się przez ten hałas poprzez porównanie rodzeństwa, z którego jedno było narażone na działanie acetaminofenu w macicy, a drugie nie Lucky Sekhon MD certyfikowany endokrynolog reprodukcyjny i ginekolog-położnik z podwójnym certyfikatem w RMA w Nowym Jorku oraz autorka przewodnika po płodności Szczęśliwe Jajkoszczególnie u kobiet — a także połączenie czynników genetycznych i środowiskowych.
Ograniczenie stosowania jednego bezpiecznego leku przeciwbólowego w czasie ciąży grozi zarówno niepotrzebnym cierpieniem, jak i uszkodzeniem płodu.
Bicie rąk w obliczu gorączki i bólu w czasie ciąży to nie tylko okropny sposób na istnienie ( ciąża jest wystarczająco ciężka dla organizmu tak jak jest); może być aktywnie niebezpieczne. Na przykład pozostawienie szalejącej gorączki, szczególnie we wczesnej ciąży, zwiększa ryzyko wad rozwojowych płodu i utraty ciąży Veronica Gillispie-Bell MD MAS – mówi SELF certyfikowany ginekolog-położnik z Luizjany i wiceprzewodnicząca Komisji ds. Wytycznych Praktyki Klinicznej ACOG – Położnictwo. Koc chłodzący lub zimny prysznic nie obniżą temperatury wewnętrznej ani nie ochronią płodu przed gorącem, podkreśla dr Gillispie-Bell.
Nieleczony ból też nie jest nieszkodliwe. Dr Gillispie-Bell i dr Sekhon wskazują, że może on podnieść ciśnienie krwi i zwiększyć poziom hormonów stresu, takich jak kortyzol, co może zagrozić zdrowemu rozwojowi płodu i zwiększyć ryzyko porodu przedwczesnego. A mówiąc o ciśnienie krwi jeden z kluczowych objawów stanu przedrzucawkowego — nagły wzrost ciśnienia krwi w trakcie lub po ciąży — to ból głowy, którego nie łagodzi Tylenol, zauważa dr Gillispie-Bell. Jeśli zatem kobietom w ciąży zaleca się unikanie stosowania tego leku, zwiększa to ryzyko, że lekarze przeoczą przypadki stanu przedrzucawkowego, który jest już niezdiagnozowany i może ograniczyć rozwój płodu, zwiększając ryzyko przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej, a także szeregu schorzeń u dziecka, w tym neurokognitywne (jak tak, autyzm).
Czy kobiety w ciąży powinny wybierać Inny Leki przeciwbólowe OTC lub leki przeciwgorączkowe – które nie są zalecane w czasie ciąży – skutki mogą być równie złe, jeśli nie gorsze, niż przetrwanie bez leczenia. Każdy z nich ma udokumentowane działania niepożądane: niesteroidowe leki przeciwzapalne lub NLPZ (takie jak Advil i Aleve) mogą zwiększać ryzyko poronienia we wczesnej ciąży, a później zakłócać rozwój serca i nerek dziecka – zauważa dr Sekhon. A aspiryna, czasami stosowana w małych dawkach w drugim trymestrze ciąży u osób z ryzykiem stanu przedrzucawkowego, może powodować: krwawienie ryzyko w pierwszym trymestrze ciąży – zauważa dr Gillispie-Bell. (Jeśli chodzi o możliwości przepisywania leku na receptę? Opioidy stosowane w określonych sytuacjach w czasie ciąży wiążą się z ryzykiem uzależnienia, wycofania się u noworodków i długotrwałymi skutkami rozwojowymi, jak twierdzi dr Gillispie-Bell, nie wspominając o tym, że nie działają one na gorączkę.)
Dlatego tylenol – który, jak zauważa dr Sekhon, jest metabolizowany inaczej [niż inne leki przeciwbólowe] i nie wpływa na krążenie płodowe – pozostaje lekiem pierwszego rzutu w leczeniu bólu i gorączki podczas ciąży. Nawet wnioski z ostatniej analizy zalecają rozsądne stosowanie acetaminofenu – najniższa skuteczna dawka, najkrótszy czas w porównaniu z szerokim ograniczeniem. Nie należy tego interpretować jako dowodu ryzyka, zauważa dr Alwan, ponieważ odzwierciedla to te same wytyczne, które ACOG od dawna oferuje i które mają zastosowanie do każdego leku w dowolnym momencie, jej zdaniem: używaj go zgodnie ze wskazaniami, a nie poza tym.
Zrzucanie winy na Tylenol za autyzm błędnie stawia tę chorobę jako problem i obciąża matki niesłusznym poczuciem winy.
W całym swoim oświadczeniu Trump określił autyzm jako okropny, straszny kryzys, poważny problem i epidemię, wśród innych negatywnych etykiet. Ten rodzaj języka jest zdolny w tym sensie, że patologizuje osoby z autyzmem i sugeruje potrzebę jego leczenia lub eliminacji. To stygmatyzujące i nie jest w porządku, mówi dr Alwan. Dla wielu osób z autyzmem nie stanowi to żadnego problemu, ale po prostu inny sposób widzenia świata.
Jednocześnie wskazanie stosowania Tylenolu w czasie ciąży jako sprawcy tego kryzysu rzuca pod koła autobus mamy dzieci autystycznych. Rozmawiałam z kobietami, które mają dzieci autystyczne i zauważają, że czują ogromny ciężar samoobwiniania się – mówią mi, że powtarzają każdy wybór, jakiego dokonały w czasie ciąży, mówi dr Alwan. Sugestia, że jeśli przyjmą Tylenol w czasie ciąży Oni może być przyczyną autyzmu u ich dziecka, może mieć ogromny wpływ na psychikę, mówi dr Gillispie-Bell. Żadna kobieta nie powinna odczuwać poczucia winy, jakie może z tego wynikać, skoro nie mamy danych, które by to wykazały. Nauka w przeważającej mierze sugeruje, że autyzm ma silne korzenie genetyczne i może na niego wpływać wiele czynników, a nie pojedyncza decyzja czy lek, mówi dr Alwan.
Z pewnością potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć te czynniki i potencjalną rolę narażenia w ciąży – z korzyścią zarówno dla osób z autyzmem, jak i kobiet w ciąży. I to jest coś, co Trump obiecał (pomimo cięcia w finansowaniu co mogłoby sugerować coś innego).
Powiązany:
- 11 schorzeń, o których powinieneś wiedzieć, jeśli jesteś czarny i jesteś w ciąży
- Na które z zasad żywieniowych w ciąży warto zwrócić uwagę?
- Jestem 30-letnią zaręczoną kobietą i nic w K „Premii za dziecko” nie sprawia, że chcę mieć dziecko
Otrzymuj więcej świetnych usług dziennikarskich SELF prosto do swojej skrzynki odbiorczej .




