Wreszcie firma produkująca tampony włączyła transpłciowego mężczyznę do swojej nowej kampanii mającej na celu zakończenie wstydu związanego z okresem

Niektórzy postrzegają swój okres jako piekielny tydzień o epickich, krwawych proporcjach, podczas gdy inni uwielbiają ten czas, gdy mogą mieć kontakt z naturalne procesy ich ciała. Jednak niezależnie od tego, co myślisz o swoim okresie, powinnaś mieć swobodę mówienia o tym i o tym, jak na ciebie wpływa, bez wstydu.

Być może czujesz się już bardzo komfortowo rozmawiając z przyjaciółmi i rodziną o swoim okresie i to świetnie. Ale nie dla wszystkich jest to takie proste — nawet reklamodawcy wydają się mieć trudności z wyrażaniem się w tej kwestii bezpośrednio (czy możemy mówić o tym niebieskim płynie używanym w reklamach, który z całą pewnością jest nie krew menstruacyjna? ).



Dlatego właśnie powstała nowa kampania brytyjskiej firmy zajmującej się subskrypcją tamponów Różowa Paczka wydaje się niezwykle odświeżający: ma pomóc ludziom w normalizacji okresów i przedstawia kilka kobiet oraz transpłciowego mężczyznę – jest to perspektywa, o której nieczęsto słyszymy, jeśli chodzi o miesiączkę. Kampania koncentruje się wokół nowej linii koszulek z hasłami takimi jak: „ Jestem w siódmym niebie ,' I ' Jestem włączony. Okres .' A 5 funtów (około 7 dolarów) z każdego zakupu zostanie przekazane na rzecz fundacji Cholernie dobry okres , organizacji dostarczającej produkty związane z okresem uchodźcom i innym osobom, które ich potrzebują.

Kampania „I'M ON” przedstawia perspektywę 23-letniego modela Kenny'ego Jonesa, transseksualnego mężczyzny, który opowiada o swoich doświadczeniach z bólem miesiączkowym.

„Jeśli chodzi o moje doświadczenia związane z okresem, zdecydowanie różni się ono od większości innych osób” – mówi Jones wideo o kampanii. Oraz w wywiadzie dla na stronie Różowej Paczki Jones twierdzi, że czasami miał obfite miesiączki. „Byłem naprawdę agresywny i pobudzony. Po prostu nie mogłem się doczekać, aż przestaną” – mówi.

obiekty z literą o

Mówi jednak również, że miesiączka pomogła mu lepiej zrozumieć swoją ewoluującą relację ze swoim ciałem. „Nie chciałam miesiączki i było we mnie mnóstwo zamieszania” – mówi Jones w wywiadzie. „To uświadomiło mi, że miesiączki nie były czymś, co chciałam, żeby mi się przydarzyło, co zmotywowało mnie i popchnęło do dalszej transformacji.



nazwa gildii masowej

W okresie przejściowym musiałam radzić sobie z comiesięcznymi miesiączkami i wieloma negatywnymi stereotypami, które mogą się z tym wiązać, on powiedział Niezależny . Chociaż Jones twierdzi, że „nie krwawi już”, czasami nadal odczuwa ból podczas miesiączki.

Przełamanie piętna związanego z okresem jest świetne i należy pamiętać, że nie tylko kobiety miesiączkują.

Jak napisała wcześniej SelfGrowth, anatomia nie determinuje płci – podobnie jak biologiczny proces menstruacji. Ponieważ jednak błędnie mamy tendencję do postrzegania okresów jako integralnej części doświadczenia bycia kobietą, kobiety, które nie mają miesiączki, a także mężczyźni, którzy miesiączkują (lub miesiączkują w pewnym momencie życia), często są pomijani w rozmowach. o piętno okresu. Jak na ironię, to tylko pogłębia ciszę i wstyd wokół ich doświadczeń. Dlatego uznanie tego doświadczenia na poziomie kampanii Różowa Paczka jest zarówno bezprecedensowe, jak i konieczne.

Kiedy mówimy, że chcemy normalizować okresy, mamy na myśli normalizację okresów wszyscy – niezależnie od płci. Bo wszyscy zasługujemy, aby móc opowiedzieć o swoich doświadczeniach z tym krwawym i (często) bolesnym okresem miesiąca. I nikt nie powinien przez to przechodzić sam lub zawstydzony.