Oto dlaczego Gina Rodriguez nie schudnie do roli w „Jane The Virgin”.

Mogę tylko powiedzieć: Gina Rodriguez to gole. Nie tylko jest bardzo przyziemna, ale także robi, co w jej mocy, aby dokonać zmian w Hollywood — jako gwiazda serialu Janina Dziewica , Rodriquez przełamywał stereotyp za stereotypem, oferując kobietom nowy, odświeżający typ wzoru do naśladowania, na którym można wzorować się w popularnych mediach. Niedawno miałam okazję rozmawiać z aktorką na wydarzeniu dla jej marki Clinique Twórcy różnic kampanii zachęcającej kobiety do zmieniania świata. A kiedy zapytałem Ginę o jej słynną obecnie rolę telewizyjną, dała mi nadzieję, że Hollywood w końcu zaczyna akceptować fakt, że piękno ma tak wiele różnych rozmiarów i kształtów. Bo oczywiście, że tak (i ​​naprawdę, co im zajęło tak długo?)!

starożytne pochwały

Wszyscy słyszeliśmy horrory o aktorkach walczących o utrzymanie idealnej sylwetki i wagi, aby móc pracować w Hollywood, lub o tym, jak producenci lub reżyserzy mówili im, że muszą schudnąć, aby dostać lub utrzymać pracę. Rodriguez twierdzi jednak, że w rzeczywistości miała odwrotny odbiór Janina Dziewica . Po Jane zastrzelił pilota i złapali nas, mam ciężką grypę” – powiedziała mi. „Straciłem 15 funtów, a jestem Portorykańczykiem, nie można schudnąć 15 funtów. Byłem wychudzony. Przełożeni w programie mieli wiele do powiedzenia na temat utraty wagi – a nie to, czego można było się spodziewać. Jak opowiada Rodriguez: Szef mojej sieci i twórca programu usiedli ze mną i zapytali: „Dlaczego schudłeś?”. Wiesz, że kochamy Cię takiego, jaki jesteś. Byłaś idealna.



Rodriguez był zdumiony tą reakcją i zainspirowany tym, że stanowi ona krok we właściwym kierunku, pod względem kulturowym. „Jaki piękny jest świat, w którym kochają mnie za to, kim jestem” – wyjaśniła. I robisz wszystko, co w Twojej mocy, kiedy jesteś [w tym środowisku]. Mówi, że gdy tylko wyzdrowiała z grypy, wróciła do jedzenia tego, co kocha, na przykład naleśników i chilaquiles. Jej słowami: Mówią, że mogę jeść, więc jem!

Biorąc to pod uwagę, Rodriguez unika pewnych rzeczy w swojej diecie, aby zachować zdrowie, zwłaszcza odkąd zdiagnozowano u niej chorobę Hashimoto. Hashimoto to autoimmunologiczna choroba tarczycy, która może powodować zmęczenie i przyrost masy ciała. Dlatego trzyma się z daleka od glutenu, fluoru i soi, starając się zachować równowagę, i stara się codziennie ćwiczyć, wykonując takie czynności, jak boks. „Nie należy gonić za pięknem, lecz podchodzić do niego indywidualnie” – napisała dalej Instagrama . „Zdrowie należy do Ciebie i u każdego wygląda inaczej. Twoja podróż nie będzie wyglądać jak moja i nie ma w tym nic złego, ponieważ odkrywanie osobistych celów zdrowotnych to zobowiązanie na całe życie. W społeczeństwie, w którym jesteśmy bombardowani ograniczonymi obrazami tego, co definiuje piękno i siłę, jestem bardzo wdzięczny za tych, którzy na nowo definiują i poszerzają te obrazy”. Gina Rodriguez jest jedną z tych kobiet, które potwierdzają tę prawdę.

Może Cię również zainteresować: Oto, czego dowiedzieliśmy się o Ginie Rodriguez podczas jej sesji na okładkę Glamour

Źródło zdjęcia: dzięki uprzejmości Clinique