Carson Pierse, lat 32, z Bentonville w stanie Arkansas, przez całe życie cierpiała na chorobę afektywną dwubiegunową – chorobę powodującą intensywne zmiany nastroju i energii – mimo że oficjalną diagnozę zdiagnozowano u niej dopiero, gdy była dorosła. To dlatego, że Pierse ma chorobę afektywną dwubiegunową II, co oznacza, że jest w górze, lub maniakalny miesiączki nie są tak ekstremalne jak u osób z chorobą afektywną dwubiegunową typu I. Uważa się, że choroba afektywna dwubiegunowa typu II jest tak samo powszechna i wyniszczająca jak pierwszy typ: Pierse przez długi czas zmagała się z przewlekłą depresją, a w najgorszym momencie miała myśli samobójcze. Oto jej historia opowiedziana współpracownikowi dyrektor ds. zdrowia Julii Sullivan.
cygańskie imiona żeńskie
Jako dziecko często przechodziłem przez duże skoki i spadki energii. Przez kilka dni chodziłem na spacery, ciągle rozmawiając lub bawiąc się w mojej okolicy. A w następnej chwili najchętniej po prostu schowałabym się i przespała w swoim pokoju. Moi rodzice nie zastanawiali się wtedy nad tym zbyt wiele – wiele małych dzieci przeżywa wzloty i upadki. Jednak gdy w wieku 12 lat dowiedziałam się o chorobie afektywnej dwubiegunowej na zajęciach o zdrowiu i zauważyłam, że mam wiele jej objawów, zapytałam pediatrę, czy mogę na nią cierpieć. Powiedział mi, że osoby cierpiące na tę chorobę często miewają agresywne wahania nastroju – czasem po prostu byłem pełen energii, a czasem przygnębiony. Powiedział mi, że nie ma mowy, żebym to miał, a ja mu uwierzyłam.
Kiedy wkroczyłem w wiek nastolatka, przechodziłem między okresami depresji i intensywnej produktywności, ale nie można było zauważyć, że coś jest nie tak: byłam przewodniczącą mojej klasy, cheerleaderką i bardzo zaangażowana. Nadal zmagałem się z poziomem energii, ale udało mi się to dość dobrze ukryć. Kiedy jednak przeniosłem się do bardziej zaawansowanej szkoły społecznej, zaczęły pojawiać się pęknięcia. Z dnia na dzień przeszedłem od regularnych zajęć do kursów na poziomie uniwersyteckim. Przeżyłem też pierwszy poważny zawód miłosny. Pogrążałem się coraz głębiej w tym smutku, przez co moje oceny jeszcze bardziej się pogorszyły. Miałem ciężką depresję. Przyszedł taki moment, że powiedziałam mamie, że nie powinna zostawiać mnie w spokoju – że sobie nie ufam – więc umówiła się na pilną wizytę u psychologa. Może i miałem wtedy problemy w szkole, ale byłem mądrym dzieckiem. Znów uważałem na zajęciach o zdrowiu, więc znałem popularne hasła na tyle, że mogłem porozmawiać z terapeutą bez faktycznego przyjęcia mnie na oddział psychiatryczny.
Szczyty i doliny rosły w college'u. Wracałem do domu na przerwach i płakałem do mamy, a gdy tylko wróciłem do szkoły, miałem zoomie. W tych okresach czułem się nietykalny, jakbym był w siódmym niebie. Jednak przez większość czasu popadałam w stany depresyjne. Spędzałem tygodnie, a nawet miesiące w stanie depresji, po czym następowało kilka dni w manii. Ale w tych okresach czułem się tak potężny, jak bóg, i mówiłem sobie: Zabijasz to. Nic nie może cię dotknąć. Mimo to wiedziałem, że moja depresja jest problemem, więc zwróciłem się o pomoc do lekarza pierwszego kontaktu, który przepisał mi lek przeciwdepresyjny.
Kiedy miałem około 20 lat, moje objawy osiągnęły szczyt. Mieszkając w Nowym Jorku, imprezowałem w Lower East Side do 2 w nocy i szedłem do pracy o 8 rano. Picie i przebywanie z przyjaciółmi sprawiłoby, że poczułbym się lepiej. W 2020 r. mieszkałem w Waszyngtonie, kiedy uderzył pandemia. Mój przyjaciel również właśnie zmarł, więc pogrążyłem się w żałobie i wszyscy byliśmy w izolacji w swoich domach. Co wieczór popijałem samotnie butelkę wina, żeby dać sobie coś, na co będę mógł czekać, i wapowałem, żeby się zrelaksować. Następnie w 2022 r. pracowałem wyjątkowo długo; to był chaotyczny czas. Zacząłem mieć myśli samobójcze. Pamiętam, jak szedłem do pracy w metrze i stałem na peronie, myśląc: A co, gdybym po prostu wszedł teraz przed ten samochód? Pomyślałem, że może mógłbym być z moim przyjacielem Benem, tym, który zmarł. Przez cały ten czas nadal miałem te bardzo nieliczne epizody pełne energii. Zaświeciło słońce i rozbiłem się, jak się wydawało, kilka sekund później.
Ten okres naprawdę zaczął mnie przerażać, więc wyjechałam na kilka miesięcy do rodziców, żeby mieć nadzieję, że uda mi się z tego wszystkiego wyjść. Ale depresja nigdy się nie skończyła. Mama pilnowała, żebym miała otwarte drzwi i stale mnie sprawdzała. Chciałem wrócić do domu, ale ona mi nie pozwoliła. Umówiliśmy się więc na wizytę u poprzedniego lekarza rodzinnego, który przepisywał mi SSRI. Brałem ten lek przez pięć lat i czułem, że już nie działa. Zgodziła się i skierowała mnie do psychiatry, który ostatecznie zdiagnozował u mnie chorobę afektywną dwubiegunową II. Skończyło się na tym, że wziąłem trzymiesięczne zwolnienie lekarskie.
nazwy o podwójnym znaczeniu
Moją pierwszą reakcją była złość. Kiedy byłam młodsza, przeczuwałam, że właśnie to się dzieje, ale wmówiono mi, że nie wiem, co dzieje się w moim ciele. Poczułem ogromną złość. Jak nie opisać, że istnieje wiele typów choroby afektywnej dwubiegunowej, które mogą objawiać się na różne sposoby, zwłaszcza u kobiet? Nie przerzucałem swoich oszczędności w Vegas w ciągu jednego weekendu ani nie miałem wybuchów, jak wiele osób zakłada, że to prawda w przypadku osób cierpiących na chorobę afektywną dwubiegunową. Po prostu miałam chroniczną depresję i sporadyczne przypływy energii.
Dziś nadal przechodzę przez wzloty i upadki, ale nie są one tak intensywne jak kiedyś. Zakładam, że przypominają raczej wahania, jakie odczuwa normalna osoba. Biorę stabilizator nastroju i lek przeciwpsychotyczny na chorobę afektywną dwubiegunową oraz leki na zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD), dystymię (która jest długoterminową formą depresji) i stany lękowe. Spotkałam się też z terapeutą i zaczęłam chodzić na grupy wsparcia, także te wewnątrz organizacji Sojusz na rzecz wsparcia depresji i chorób dwubiegunowych , gdzie poznałem naprawdę wspaniałych ludzi. Joga stała się również ogromną częścią mojego życia. Mój lekarz powiedział, że to ćwiczenie pomaga w utrzymaniu zdrowia psychicznego. Te dwie rzeczy, joga i grupy wsparcia, naprawdę pomogły mi utrzymać stabilność. (Niedawno właśnie wróciłem z rekolekcji jogi w Portugalii!)
samochód z literą v
Sprawy nie są idealne, ale teraz naprawdę widzę dla siebie przyszłość. Wróciłem do takiego momentu w życiu, że boję się śmierci, bo nie wiem, co się tam kryje – kiedyś było mi to obojętne. Ja też spędziłam większość swojego życia, nie wiedząc, jak poprosić o pomoc. Kiedy jesteś w ponurym stanie psychicznym, chcesz działać na autopilocie. Tego dnia na peronie metra potrzebowałem przewodnika. Nie ma problemu liczyć na pomoc kogoś . Nie musisz i nie powinieneś sam stawiać czoła tego typu problemom.
Jeśli zmagasz się z trudnościami i potrzebujesz kogoś, z kim możesz porozmawiać, możesz uzyskać wsparcie, dzwoniąc pod numer Linia ratunkowa w przypadku samobójstwa i kryzysu pod numerem 988 lub wysyłając SMS-a HOME na numer 741-741 Linia tekstowa kryzysu . Jeśli jesteś poza Stanami Zjednoczonymi, Tutaj to lista międzynarodowych linii pomocy dla samobójstw.
Powiązany:
- 3 osoby z chorobą afektywną dwubiegunową Dzielę się pierwszym objawem, który doprowadził do ich diagnozy
- Moja depresja i migrena były tak ze sobą powiązane, że myślałam, że nigdy nie poczuję się lepiej
- 10 sposobów radzenia sobie z lękiem w przypadku choroby afektywnej dwubiegunowej