Cztery tygodnie po zamknięciu byłam kobietą potrzebującą dwóch metrów liny, żeby móc wiązać węzły. Lina pleciona, jutowa. Biorąc pod uwagę, że widzieliśmy pandemiczne zakupy trampolin, bidetów i 20-galonowych akwariów, mogłem trafić gorzej. Poza tym był to element niezbędny. Lina nie służyła do eksploracji załamań (tym razem) ani do wieszania ubrań, które zniszczyłem podczas eksperymentów z farbowaniem krawatowym. To było do medytacji.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosło zainteresowanie uważnością. Niedawne badanie przeprowadzone przez zespół psychologów w USA wśród 500 osób wykazało, że podczas pandemii 13% respondentów przyznało, że stosowało medytację w celu radzenia sobie ze stresem związanym z pandemią. Sensor Tower, firma gromadząca i analizująca globalne dane z aplikacji, poinformowała, że w kwietniu aplikacje medytacyjne takie jak Headspace i Calm osiągnął 7 milionów pobrań . Aplikację Calm pobrano w kwietniu o 911 000 razy więcej niż w styczniu. Jak wcześniej donosił SelfGrowth, naprawdę nigdy nie było lepszego czasu na praktykę uważności.
Podobnie jak w przypadku wielu osób, izolacja wywołała mój niepokój oraz okresy niepokoju fizycznego i psychicznego. Przeszedłem od rozpraszających zainteresowań do mechanizmów radzenia sobie, od czytania każdej książki, którą posiadam, po szukanie terapii indywidualnej. Żaden pojedynczy mechanizm nie działał najlepiej, wystarczyło wypróbować je wszystkie – czasem wszystkie na raz – jak ludzka maszyna Everstanding Gobstopper, brzęcząc przez mechanizm po mechanizmie, aby uzyskać smaczny rezultat.
Poświęcałem także czas na medytację, mimo że ledwo miałem na to czas. Poważnie. Podczas zajęć jogi mój umysł zamienia się w jednoosobowy podcast, w którym rozmawiam o niepokojach zawodowych i obawach, że moje ciało zdradzi mnie dźwięcznym pierdnięciem. Kiedy włączam się w medytację z przewodnikiem, jestem zbyt zainteresowany tym, co jest za oknem, aby mieć zamknięte oczy.
Być może jesteś podobny do mnie i szukasz uważności w bardziej aktywny sposób, na przykład piesze wędrówki, długie przejażdżki po okolicy lub długa i intensywna deska boczna. Biorąc pod uwagę, że nie Wszystko z tych czynności było możliwych w ostatnich miesiącach, wróciłem do wiązania węzłów.
Miałem 16 lat, kiedy po raz pierwszy doświadczyłem spełnienia, jakie niosła ze sobą nauka wiązania węzłów, zaczynając od wiązania prostej sznurka. Jak jakiś podróżujący w czasie dziecięcy pirat, spędziłem dwa tygodnie żeglując wzdłuż wschodniego wybrzeża Australii na żaglowcu w stylu vintage. To była część A program żeglarstwa młodzieżowego i przywództwa dzięki temu o wschodzie słońca wskoczyłem na linie do chłodnej wody i obserwowałem humbaki z podwórka na najwyższym piętrze, a co najważniejsze, opuściłem dwa tygodnie w szkole. Przez cały ten fragment zmieniający formę proces tworzenia zagięć i zaczepów liny, pomimo jego praktycznego zastosowania na łodzi, był sam w sobie niezwykle kojący. W kolejnych latach korzystałem z tutoriali na YouTube i Pinterest, aby poszerzyć swój repertuar.
Dla umysłu, który dryfuje tak samo jak mój, wiązanie węzłów umożliwiło zakotwiczenie go w miejscu, nawet jeśli tylko na kilka minut. Jako istoty ludzkie mamy tendencję do nadmiernej analizy tego, co zrobiliśmy w przeszłości, nadmiernego myślenia o tym, co zamierzamy zrobić dalej, i przy okazji wyczerpujemy nasze połączone umysły i ciała. Medytacja pomaga mi wyrwać się z rozmyślań i skierować się w fizyczną, obecną chwilę. A wiązanie węzłów jest dla mnie po prostu bardziej aktywnym sposobem na osiągnięcie tego stanu umysłu. Koncentrowanie się na uczuciu liny między moimi dłońmi, podczas gdy obmyślam następny ruch, pomaga uniknąć rozproszenia. Jest to sposób na osiągnięcie własnego, kontrolowanego spokoju. Chwila joga oferowało mi dynamikę bycia obecnym, brakowało mu bardziej namacalnego elementu, jaki zapewnia wiązanie węzła: łamigłówki do rozwiązania, czegoś, co pomaga wyciszyć mój umysł.
W 1973 r New York Timesa opublikowany Odrodzenie sztuki wiązania węzłów , historia, w której miłośnik węzłów John Hensel chwali wiązanie węzłów jako niedrogą i łatwą formę terapii. Minęło pół wieku, a wiązanie węzłów terapeutycznych nie zostało jeszcze przyjęte. Rzemiosła oparte na linach, takie jak makrama, z pewnością doświadczyły Odrodzenie napędzane Instagramem , ale rodzaj wiązania węzłów, o którym mówię, obejmuje wiązanie podstawowych węzłów bez zamiaru uzyskania estetycznego, dekoracyjnego, a nawet praktycznego efektu końcowego. Przypuszczam, że w tym stylu medytacji nie ma nic szczególnie „gramatycznego”, to prawda Medytacja yoni zatwierdzona przez Goop , ale właśnie to mi się w nim podoba. To nieskomplikowane. Nie ma znaczenia, jeśli węzeł nie wyjdzie idealnie. Najbardziej fascynuje mnie proces ćwiczenia tych technik, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Korzyści, jakie czerpię z wiązania węzłów, nie różnią się zbytnio od korzyści, jakie wykazały badania, jakie może zapewnić robienie na drutach – podobnie aktywna, cicha forma praktycznego rozwiązywania zagadek. W roku 2013 badanie W badaniu, w którym wzięło udział 3545 osób na całym świecie, prawie 82% uczestników oceniło, że po rozpoczęciu robienia na drutach czuli się trochę lub bardzo szczęśliwi. Trzydzieści siedem procent uczestników stwierdziło, że robienie na drutach pomogło im zapomnieć o problemach, a 39% stwierdziło, że robienie na drutach pomogło im uporządkować myśli. Na podstawie odpowiedzi uczestników autorzy badania zakładają, że rytmiczny i powtarzalny charakter robienia na drutach sprawia, że ma ono charakter zarówno terapeutyczny, jak i medytacyjny.
Wiązanie węzłów ma kilka cech wspólnych z dziewiarstwem, zwłaszcza rytmiczne ruchy. Jednak wiązanie węzłów różni się tym, że nie wymaga prawie żadnego materiału, żadnych narzędzi i nie ma ustalonego celu końcowego, takiego jak szalik czy czapka.
Chociaż terapeutyczne wiązanie węzłów nie weszło jeszcze do głównego nurtu, wiedziałam, że nie mogę być osamotniona w mojej miłości do tego. Skontaktowałam się więc z tymi, którzy wiedzą najlepiej: harcerkami. Amanda Daly, dyrektorka National Outdoor Strategy w harcerstwie w USA, wykorzystuje izolację do rozwijania swoich umiejętności wiązania węzłów. Trzyma nawet 18-calowy kawałek liny na biurku, żeby się nim bawić podczas spotkań.
Wiązanie węzłów ma kilka elementów uspokajających. Jest dotykowy, ruch liny w dłoniach jest kojący – jest miękki i gładki. Mówi SelfGrowth, że wiązanie węzłów jest bardzo podobne do rozwiązywania puzzli. Ile razy wiązałem węzły, wciąż popełniam błędy i muszę zaczynać od nowa. Nigdy nie wiesz, aż do ostatniej chwili, czy poprawnie wykonałeś wszystkie kroki i czy udało Ci się zawiązać węzeł. Miło jest mieć taki moment sukcesu!
Jeśli podoba Ci się ten proces przypominający łamigłówkę, oto jak spróbować zawiązać węzły.
Najpierw znajdź lub kup linę. Praca z małymi, pleciona lina jutowa (o średnicy około 5–8 mm) jest łatwiejsza niż odmiany o większej masie. Lub możesz pracować z miękka nylonowa lina jeśli wolisz delikatniejszy materiał. Następnie przygotuj filiżankę herbaty i usiądź w swoim własnym miejscu lub w dość cichym miejscu. Rozsiądź się wygodnie na swoim łóżku, biurku lub w preferowanym przeze mnie miejscu: na podłodze.
Następnie rozważ włączenie uspokajającej listy odtwarzania lub jeśli obserwujesz: samouczek wideo , trzymaj się tego. Weź linę i zacznij od prostego węzła, na przykład kwadratowego. Powoli postępuj zgodnie z instrukcjami i naucz się kroków, a następnie powtarzaj, aż je zapamiętasz i będziesz mógł stosunkowo łatwo je zawiązać. Jeśli chcesz, stopniowo zwiększaj swoje możliwości skomplikowane węzły . Satysfakcjonujące jest obserwowanie, jak w miarę postępów rozwijasz większą kontrolę i szybkość, ale dla mnie częścią, która oferuje najwięcej eskapizmu, jest proste doświadczenie uczenia się każdego nowego węzła.
Wolę próbować jednego węzła na sesję, aby nie przeciążać się nowymi ruchami. Niektóre węzły początkowe obejmują trzy ruchy, podczas gdy inne – jak Zakręt Carricka —obejmują do 10 ruchów. Ważne jest, aby pracować we własnym tempie.
nazwy mentoringu
Pamiętam, jak w szkole średniej tworzyłam oryginalny węzeł w kształcie jajowodów, jajników, macicy i szyjki macicy. To był mój sposób na odreagowanie egzaminu z biologii. Prawdopodobnie masz większą wyobraźnię, więc dlaczego nie wymyślić własnego węzła? Puść swój umysł i zaufaj swoim rękom, aby dowiedzieć się, co dalej.
Powiązany:
- 5 sposobów, w jakie skupiam moją czarną radość i chronię swój pokój
- Pisanie fanfików o grach wideo pomaga mi w utrzymaniu zdrowia psychicznego
- 23 sposoby, aby poczuć, że czas ma obecnie znaczenie




