Około pięć lat temu znawcy piękna zaczęli zachwycać się dobroczynnymi właściwościami serum, które obejmowało całą gamę produktów dla różnych grup wiekowych i typów skóry. Co tydzień nowy przyjaciel też zaczynał przysięgać na jakiś cudowny eliksir. Chciałem tę promienną skórę, kochanie. Dlatego przez kilka następnych lat wypróbowałem mnóstwo serum. Niestety, każdy z nich spowodował na mojej wrażliwej, skłonnej do trądziku skórze ostre wypryski w ciągu jednego dnia po jego użyciu.
Po długich poszukiwaniach już miałam całkowicie zrezygnować z serum… dopóki nie trafiłam na Super Bounce firmy Glossier (28 USD, Bardziej błyszczący ). Dlatego piszę tę odę dla każdego, kto miał mnóstwo czasu na znalezienie serum, które pokochałaby jego skóra – lub dla każdego, kto po prostu chce teraz wypróbować na twarzy coś zabawnego.
Super Bounce jest hipoalergiczny i na bazie wody, w przeciwieństwie do serum na bazie oleju, które w przeszłości powodowało u mnie wypryski. Jest również wypełniony kwasem hialuronowym, który głęboko nawilża skórę i utrzymuje gładką, elastyczną cerę. Jest niezwykle lekki – szczerze mówiąc, prawie jak piórko – i natychmiast wchłania się w skórę. Jeśli się spieszę i nie mam czasu na inne kroki lub po prostu potrzebuję bardziej matowej bazy pod makijaż, Super Bounce sprawdzi się również jako baza nawilżająca. Jeśli użyję samego serum, moja skóra będzie wyglądać na pulchną i nieskazitelną, ale nie będzie nadmiernie nawilżona ani śliska, co czasami i tak może sprawić, że podkład nie będzie się dobrze rozprowadzał.
Oczywiście Super Bounce doskonale komponuje się również z resztą mojej kuracji, aby uzyskać promienną skórę, której pragnęłam od lat. Gdy tylko zaczęłam łączyć serum z kremem nawilżającym i rozświetlaczem, znajomi zaczęli pytać, dlaczego moja skóra wygląda tak promiennie i pięknie. ( Chłopaki! Rumienię się.)
Mam trądzik od dziewiątego roku życia i próbowałam wielu niekomedogennych produktów, które faktycznie mnie wyłamały. Jak się okazuje, posiadanie takiej etykiety na produkcie nie znaczyło zbyt wiele dla mojej skóry . Czasami wybijają mnie produkty niekomedogenne i ewentualnie składniki komedogenne są w porządku. Tak więc, chociaż oczywiście nie mogę wypowiadać się w imieniu skłonnej do trądziku skóry wszystkich osób, Super Bounce był dla mnie darem niebios.
Podsumowując, jestem w końcu przekonana, że serum to nie tylko szum. Po wypróbowaniu dosłownie ponad 50 różnych typów w ciągu ostatnich kilku lat, w końcu znalazłem swoją bratnią duszę w serum.

Błyszczące super odbicie
28 dolarówBardziej błyszczący
nazwy kanałów na YouTubieLekkie serum na bazie wody zawierające nawilżający kwas hialuronowy i witaminę B5.