Posiadanie unikającego stylu przywiązania nie jest wyrokiem śmierci w związku

Wydaje się, że teoria przywiązania pojawia się wszędzie, od mojego życia osobistego, przez moją społeczność queer, aż po #terapeutyczny Instagram. I nie bez powodu: może to być pomocne ramy dla zrozumienia naszego prądu wzorce relacji oraz przeszłe doświadczenia, które je ukształtowały, dając nam drogę do nadawania znaczenia i znaczących zmian.

Czym jest teoria przywiązania?

Pierwotnie opracowany pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku przez psychologów rozwojowych Johna Bowlby’ego i dr Mary Ainsworth. teoria przywiązania miał pomóc w badaniu relacji dzieci z opiekunami. Później, w latach 80., dr Cindy Hazan, profesor psychologii na Uniwersytecie Cornell i dr Phillip Shaver, dyrektor Laboratorium Przywiązania Dorosłych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis, zastosowali te same koncepcje do romantycznych związków dorosłych: Jak przywiązujemy się do osób, którym powierzono zadanie zaspokojenia naszych potrzeb? I jak nasze relacje z opiekunami w dzieciństwie mogą wpłynąć na to, jak będziemy pojawiać się w związkach romantycznych jako dorośli?



Według doktora Hazana i doktora Shavera są ich cztery style przywiązania dorosłych . Każde z nich jest najczęściej kojarzone z pewnym rodzajem relacji z opiekunami w dzieciństwie. Ale możliwe jest również posiadanie stylu przywiązania, który nie jest dokładnie taki sam, jak Twoje doświadczenia z dzieciństwa. Ze stylami przywiązania wiąże się wiele niuansów – od tego, jak się tworzą, po sposób, w jaki się manifestują. Mając to na uwadze, oto cztery style przywiązania, które warto poznać:

zabawna nazwa kurczaka
    Bezpieczne mocowanie, w którym nasze potrzeby emocjonalne zostały zaspokojone w dzieciństwie, w wyniku czego na ogół ufamy innym (i czujemy się bezpiecznie, będąc bezbronnymi).Niespokojne przywiązanie, gdzie nasi opiekunowie oscylowali między responsywnym a niedostępnym, pozostawiając nas desperacko poszukujących bezpieczeństwa.Unikające przywiązanie, w którym nasi opiekunowie odrzucali nasze potrzeby lub nie reagowali na nie, co skutkowało chęcią zaciekłej ochrony siebie poprzez odpychanie innych.Zdezorganizowane przywiązanie, gdzie nasi opiekunowie byli źródłem strachu, ponieważ byli nieprzewidywalni lub agresywni, więc próbujemy wszystkiego pod słońcem (zarówno zachowań lękowych, jak i unikających), aby zaspokoić nasze potrzeby.

Należy pamiętać, że style przywiązania nie są diagnozą psychologiczną. Teoria przywiązania przypomina raczej mapę, która może pokazać nam nasze lęki w relacjach, skąd one się wzięły i jakie mechanizmy radzenia sobie wypracowaliśmy, aby czuć się bezpieczniej. W jej książce Polysecure: przywiązanie, trauma i niemonogamia za obopólną zgodą , zarejestrowany psychoterapeuta Jessica Fern wyjaśnia to w ten sposób: Doświadczenia przywiązania z wczesnego dzieciństwa stają się wzorem dla rodzajów połączeń, których oczekujemy i których szukamy w naszych romantycznych związkach dla dorosłych.

Niezależnie od Twojego stylu przywiązania, zdrowe i bezpieczne relacje Czy możliwy. Jasne, bezpieczne przywiązanie może nieco ułatwić rozwój w kontakcie z innymi. Ale osoby niespokojne, unikające i zdezorganizowane nie są skazane na zagładę. Style przywiązania są jedynie odmianami normy i mieszanką – mają swoje zalety i wady, Amir Levine, MD , psychiatra i neurobiolog przy ul Uniwersytet Kolumbii i współautor W załączeniu: Nowa nauka o przywiązaniu dorosłych i o tym, jak może pomóc ci znaleźć – i utrzymać – miłość , mówi SelfGrowth.

Kluczem jest świadomość tego, jak objawia się Twoje przywiązanie i jak oddziałuje ono z przywiązaniem potencjalnego partnera. Świadomość tego, jak bardzo możemy się różnić od naszych partnerów, to świetny pierwszy krok w kierunku rozwiązania (a nawet zapobieżenia) problemom konflikt w związkach ogólnie rzecz biorąc, i przywiązanie nie jest inne, zauważa dr Levine.

O co jednak chodzi z osobami przywiązującymi się unikająco?

Osoby przywiązujące się do unikania, z ich ogólną tendencją do utrzymywania swojego wewnętrznego świata w tajemnicy i unikania rozmów trudnych emocjonalnie, mogą być szczególnie trudne do złamania. Osoby przywiązane unikająco mają skłonność do zamykania się, odrętwiania, sztywnego podziału na przedziały i odpychania, Mary Chen, LFMT , mówi SelfGrowth. A te techniki tłumienia mogą przypominać odrzucenie wobec partnerów, co utrudnia podejście do osób unikających, a tym samym zrozumienie ich!

Zimny, odległy, zamurowany prototyp unikania to ten, który rozumiem aż za dobrze – ponieważ sam jestem przywiązany unikająco. Moją główną pracą jest analizowanie tego, jak to się rozwinęło w moim dzieciństwie i pojawiło się w moich romantycznych związkach terapia w ciągu ostatnich dwóch lat. Dorastałam z rodzicami, którzy często lekceważyli lub karcili moje emocje, co nauczyło mnie, że wrażliwość jest niebezpieczna i że moje emocje należy zachować dla siebie. Oznaczało to rozwinięcie przekonania, że ​​ogólnie rzecz biorąc, nie można ufać innym ludziom w zakresie zaspokajania moich potrzeb. Wyrosłam na osobę, która wysoko ceni niezależność i samokontrolę i która ma trudności z dotarciem do kogoś, gdy potrzebuję wsparcia. Sama sobie z tym poradzę, stało się to moją filozofią.

Teraz, jako dorosły, czasami czuję i desperacko próbuję uniknąć emocjonalności, zarówno u siebie, jak i u innych. Wrażliwość jest dla mnie trudna (np Naprawdę trudne – czasami nawet wywołuje instynktowne uczucie wstrętu). Zanim zaufam i zburzę mury, może minąć dużo czasu. Potrzebuję więcej czasu i przestrzeni, aby przetworzyć i regulować swoje emocje, niż inni ludzie. Kiedy pojawia się konflikt, zamykam się psychicznie i mam tendencję do przyjmowania postawy defensywnej, czasami posuwając się nawet do poniżania innych ze względu na ich ekspresję emocjonalną. Szybko też interpretuję opinie jako krytykę.

Jeśli ty też to czujesz, nie jesteś sam: według przełomowej pracy Hazana i Shavera z lat 80., w której przeanalizowali 620 kwestionariuszy, które sami opisali, osoby przywiązujące się unikająco tworzą 25% populacji — a dr Levine szacuje, że obecnie liczba ta może być jeszcze wyższa.

Często ci z nas, którzy są przywiązani unikająco, mogą być interpretowani jako stoicy lub trzymający się razem, podczas gdy w rzeczywistości mamy głębokie obawy w relacjach (zwykle przed związaniem się z partnerami i utratą autonomii) i potrzebujemy opieki. Jednak nasza walka o to, by czuć się wystarczająco bezpiecznie, aby dzielić ze sobą nasz emocjonalny świat, sprawia, że ​​nasi partnerzy są zaskoczeni naszym zachowaniem i nie wiedzą, jak się o nas troszczyć.

Żeby było jasne, w idealnym przypadku przechodzenie obok tego powinno odbywać się głównie nasz praca. Ci z nas, którzy są przywiązani unikająco, mają taki sam obowiązek jak wszyscy inni, aby zrozumieć nasze wzorce relacji – w całej ich chwale i szkodliwości – oraz pracować nad nauczeniem się nowych umiejętności, aby pojawiać się bezpieczniej.

Osoby, które wykazują przywiązanie unikające, mogą mieć trudności ze świadomością tego, jak się objawiamy (i dlaczego jest to szkodliwe), ale dr Levine twierdzi, że mitem jest to, że osoby unikające rzadziej pracują nad uzdrowieniem swojego przywiązania niż osoby o innych stylach przywiązania. Oczywiście świetnym sposobem na zrozumienie swojej traumy i prawidłowych zachowań związanych z kursem jest praca z terapeutą (możesz nawet poszukać terapeutów, którzy twierdzą, że mają specjalizację w zakresie przywiązania Psychologia dzisiaj 'S baza danych ). I nie lekceważ potęgi bezpiecznych relacji. Ludzie mogą dostroić swoje systemy przywiązania do poczucia bezpieczeństwa poprzez nawiązywanie uzdrawiających relacji, wyjaśnia Chen. Każdy długotrwały, intymny emocjonalnie związek – w tym przyjaźń – może być dobrym miejscem do ćwiczenia zauważania, czego od kogoś potrzebujesz i znajdowania sposobów, aby o to poprosić.

Jeśli chcesz być w związku z kimś, kto jest przywiązany unikająco, zwłaszcza jeśli identyfikujesz się z przywiązaniem lękowym, być może będziesz musiał także popracować – zarówno nad własnym stylem relacji, jak i nad tym, jak sprawić, by Twój partner unikający czuł się bezpieczniej.

obiekty z literą o

Nie zrozumcie mnie źle: istnieje różnica między kimś, kto zachowuje się jak totalny palant (i, powiedzmy, wciąga cię w sporadyczną komunikację), a kimś, kto ma tendencję do unikania przywiązania, ale poza tym jest opiekuńczym i wspierającym partnerem. Jeśli unikające zachowania innej osoby powodują przerażenie w Twoim systemie nerwowym lub w inny sposób czerwone flagi , jest to całkowicie akceptowalny powód, aby zakończyć połączenie – niezależnie od tego, ile pracy wkłada osoba unikająca! Nigdy nie musisz pozostawać w związkach, w których nie czujesz się dobrze, a różnice w przywiązaniu mogą być szczególnie trudne.

Jeśli jednak szukasz pomysłów na zdrowszą relację ze swoim partnerem unikającym, mam świetną wiadomość: jest to możliwe. Doktor Levine wyjaśnia, że ​​najlepszym sposobem pracy z przywiązaniem partnera, a nie przeciw nim, jest dbanie o jego wewnętrzny system przywiązania, zanim zostanie on aktywowany.

Zatem niezależnie od tego, czy jesteś przywiązany unikająco, czy zależy Ci na kimś, kto taki jest (lub jedno i drugie), pozwól, że będę szeptem unikającym i pomogę wyjaśnić, co dzieje się psychologicznie w przypadku wielu z nas w związkach oraz w jaki sposób nasi partnerzy mogą nas wspierać.

Oto, co warto wiedzieć o tym, jak pojawiają się osoby unikające i jak mogą się one nam objawiać.

Podobnie jak w przypadku wszystkiego innego, co wiąże się z ludzkimi uczuciami i zachowaniem, osoby przywiązujące się do unikania nie są takie same. Specyfika tego, jak objawia się przywiązanie unikające – i jak najlepiej pracować nad relacją z osobą przywiązującą się do unikania – może różnić się w zależności od osoby. Jednak nadal istnieją pewne ogólne pojęcia, których zrozumienie dla ekspertów w tej dziedzinie i samych osób przywiązujących się do unikania jest pomocne.

Niedopasowanie naszych opiekunów naprawdę nas zraniło. Fern wyjaśnia, że ​​rodzicielstwo chłodne, zdystansowane, krytyczne lub w dużym stopniu skupione na osiągnięciach lub wyglądzie może stworzyć środowisko, w którym dziecko uczy się, że lepiej jest polegać na sobie. Ten brak wrażliwości, który otrzymaliśmy jako dzieci, uwarunkował nasze mózgi, aby postrzegały wrażliwość jako słabość – na przykład przetrwanie poziom . Wszystko, co przyszło później w życiu, rozwinęło się na tym fundamencie. Nie staramy się utrudniać naszej niezależności. Nasze mózgi po prostu nie są wytrenowane w robieniu czegokolwiek innego.

Tak naprawdę pragniemy intymności. Osoby unikające rzeczywiście odczuwają intensywne emocje, w tym głęboką i pochłaniającą miłość, mówi Iris*, 26 lat, która identyfikuje się jako osoba przywiązana unikająco, mówi SelfGrowth. Musimy tylko poczuć, że nasza niezależność jest nienaruszona, zanim będziemy mogli zburzyć nasze mury i połączyć się. Doktor Levine w swojej praktyce z klientami i w swojej książce, która ma się wkrótce ukazać, wskazuje na podobieństwo pomiędzy zdobywaniem zaufania osób, które unikają przywiązania, a pozyskiwaniem kotów wychodzących na zewnątrz: Zostaw jedzenie na zewnątrz, a one przyjdą, mówi. Innymi słowy, daj nam czas i przestrzeń na rozwinięcie zaufania, o ile to Ci odpowiada, a w końcu poczujemy się przy Tobie bezpiecznie.

Czujemy bardzo . Dorośli, którzy przywiązują się do unikania, czują o wiele więcej, niż nam się wydaje. Kiedy czujemy się przygnębieni emocjonalnie, zamiast sięgać na zewnątrz, mamy tendencję do zagłębiania się w siebie. Jeśli się zamykamy, jest to prawdopodobnie znak, że jesteśmy tak zalani emocjami, że czujemy się przytłoczeni. Iris mówi, że duże emocje mogą być przytłaczające i trudne do ułożenia w słowa. I z tego powodu staram się o nich milczeć. Przetworzenie naszych uczuć i jasne wyrażenie ich może zająć nam więcej czasu, niż byłoby to dla Ciebie wygodne. Być może będziemy musieli przerwać rozmowy, gdy poczujemy się rozregulowane, i wrócić do nich później. Naszym obowiązkiem jest zakomunikowanie tego i dotrzymanie obietnicy powrotu do dyskusji. Przyda się jednak, jeśli nie będziesz namawiać nas do rozmowy, gdy będziemy aktywowani.

Potrzebujemy pomocy, będąc bezbronnymi. Chen wyjaśnia, że ​​kiedy osoba przywiązana unikająco doświadcza swojej ludzkiej wrażliwości, może to być naprawdę niewygodne, a nawet całkowicie przerażające. Ich historia przekonała ich, że te potrzeby nie zostaną zaspokojone, więc naprawdę chcą uciec od tego uczucia. Ale oczywiście wrażliwość jest kluczową częścią intymności. Z naszej strony musimy popracować nad oduczeniem się podatności na zagrożenia jako przerażającej. Jeśli chodzi o Ciebie, stworzenie bezpiecznej atmosfery, w której będziemy mogli ćwiczyć podatność na zagrożenia, o ile jest to również bezpieczne dla Ciebie, może pomóc nam nauczyć się tego nowego zestawu umiejętności.

Tak, potrzebujemy tylko czasu i przestrzeni, ale to dotyczy nas, a nie Ciebie. Sposobem, w jaki unikający odzyskują poczucie bezpieczeństwa, jest zazwyczaj samoregulacja. Zapewnienie nam czasu i przestrzeni samym w sobie może pomóc w budowaniu zaufania, którego potrzebujemy, aby nawiązać kontakt. Doktor Levine wyjaśnia, że ​​mając wystarczająco dużo czasu w samotności na budowanie bezpieczeństwa, osoby przywiązujące się z unikaniem mogą (i rzeczywiście) czują się bardziej komfortowo w związkach i pragną więcej intymności — dbanie o siebie pozwala nam pokazywać się w naszych związkach jako bardziej obecni i zdrowi . Wczesna komunikacja na temat oczekiwań dotyczących czasu spędzonego razem i osobno może pomóc w zaspokojeniu potrzeb wszystkich lub dać znać, jeśli potencjalne partnerstwo romantyczne jest niedopasowane.

Jesteśmy niezwykle wrażliwi na krytykę – rzeczywistą i postrzeganą. Wielu unikających żywi głęboki strach, że się myli, że spróbuje z całych sił, a mimo to poniesie porażkę. Chen wyjaśnia, że ​​chociaż bycie wrażliwym na krytykę jest zdrowe, osoby przywiązane unikająco mogą być bardziej dysfunkcyjnie wrażliwe na krytykę, jeśli nie ufają, że są godne miłości, nawet jeśli mają wady. Sugeruje, że jeśli ktoś chce przekazać informację zwrotną osobie unikającej, powinien znaleźć dla rozmowy nie zagrażający kontekst, taki jak siedzenie obok siebie lub pójście na spacer. A jeśli chodzi o rozwianie Twoich wątpliwości, używanie instrukcji I i znajdowanie wspólnej płaszczyzny porozumienia może sprawić, że rozmowa nie stanie się kontrowersyjna.

Warto to powtórzyć: w ostatecznym rozrachunku my, ludzie unikający, jesteśmy odpowiedzialni za własny rozwój.

Jak wspomniałem, wspierająca relacja może w dużym stopniu pomóc osobom unikającym poczuć się bardziej ufnie i komfortowo w intymności, ale prawdziwa praca leży po naszej stronie. I podobnie jak w przypadku większości prób samodoskonalenia, dr Levine twierdzi, że pierwszym krokiem do uzdrowienia naszego przywiązania jest akceptacja siebie. „To naprawdę bardzo ważne, aby osoby przywiązane unikająco zrozumiały, że owszem, może zaistnieć potrzeba zachowania nieco większego dystansu od ludzi, ale nie ma w tym nic złego” – mówi. Nie musisz się za to karać.

W ten sposób pracuję ze swoim przywiązaniem: pozwalam mu być podstawą, jaką jest, jednocześnie ucząc się nowych sposobów reagowania w związkach – poprzez nawał praktyki. A poczucie głębszego zrozumienia i otrzymanie współczucia od innych naprawdę znacznie przyczynia się do zapewnienia mi bezpieczeństwa, dzięki któremu mogę to robić.

*Imię zostało zmienione.

pomysły na nazwy playlist

Powiązany: