Hej, Sara!
OK, więc nie uważam się za osobę posiadającą wyjątkowo tłustą skórę, ale zauważyłam, że niezależnie od tego, jakiego podkładu/podkładu/pudru utrwalającego użyję, pod koniec dnia zaczyna się kruszyć wokół nosa. W szkole średniej przeklinałem te małe niebieskie bibułki i jestem pewien, że nadal byłyby pomocne, ale uważam, że musi istnieć lepszy sposób, aby sobie z tym poradzić.
Zakładam, że oznacza to, że wokół nosa wydziela się duża ilość sebum, więc czy są jakieś składniki, których powinnam szukać w produkcie do pielęgnacji skóry lub produkcie do makijażu, aby makijaż w tym miejscu utrzymywał się przez cały dzień? Nie chcę używać niczego zbyt ostrego na całą twarz, ponieważ to robię wrażliwa skóra i trądzik różowaty. Czy jest coś, czego mógłbym użyć do zwalczania ropy naftowej szczególnie w tym obszarze?
—Kasey G.
Ach tak, niemal uniwersalna plaga olejku do nosa. Nawet jeśli wszystko inne jest idealnie matowe – lub co najwyżej cudownie zroszone – ten niewielki obszar wokół nosa błyszczy wyzywająco. To denerwujące, delikatnie mówiąc.
Po pierwsze, wiedz, że nie wymyślasz żadnych rzeczy — okolice nosa są siedliskiem dużej liczby gruczołów łojowych, Shari Lipner , doktor medycyny, dermatolog w Weill Cornell Medicine i NewYork-Presbyterian Hospital, mówi SelfGrowth. Są one odpowiedzialne za wydzielanie sebum (oleju), a obszar ten jest głównym miejscem gromadzenia się potu. Dlatego nierzadko zdarza się, że na nosie pojawiają się gorące miejsca, nawet na nietłustej twarzy.
Jaki jest zatem najlepszy sposób na walkę z tym zjawiskiem? Zaczyna się od sposobu, w jaki myjesz twarz i jak często to robisz. Powszechnym błędnym przekonaniem jest to, że częstsze mycie twarzy lub stosowanie ostrzejszych mydeł zmniejsza wydzielanie sebum o tej porze lub później w ciągu dnia – mówi dr Lipner. Jednak nadmierne mycie twarzy (szczególnie ostrymi środkami do czyszczenia trądziku) pozbawia skórę naturalnych olejków, które później zastępuje jeszcze większą ilością sebum i potu.
Zasadniczo organizm zawsze będzie chciał mieć (cienką, niewidoczną) warstwę oleju na skórze – mówi dr Lipner – i zrobi wszystko, co w jej mocy, aby ją utrzymać. Dlatego dr Lipner zaleca stosowanie bardzo delikatnych środków czyszczących i mycie twarzy tylko raz lub dwa razy dziennie, w zależności od pocenia się i ilości makijażu.
Kolejnym czynnikiem jest ilość używanego kremu nawilżającego. Osoby o tłustej skórze mogą nie sądzić, że muszą używać kremu nawilżającego, ale jest odwrotnie: jeśli używasz lekkiego kremu nawilżającego, będzie on nawilżał i faktycznie zmniejszał wytwarzanie sebum, mówi dr Lipner. Jeśli więc nie używasz jeszcze codziennie rano kremu nawilżającego (najlepiej z filtrem co najmniej 30 SPF), teraz jest czas, aby zacząć.
To powiedziawszy, osoby zmagające się z nadmiarem sebum nie powinny używać tonera, który tylko jeszcze bardziej wysuszy skórę, prowadząc do większego przetłuszczenia się, mówi dr Lipner.
Oczywiście jest jeszcze makijaż, który masz na sobie. Jeśli masz tłustą skórę, powinnaś zwracać szczególną uwagę na stosowanie wyłącznie produktów beztłuszczowych i niekomedogennych, które nie zatykają porów i nie powodują wydzielania się sebum – mówi dr Lipner.
I tak, w skrócie, te bibuły całkowicie nadają się do częstego używania, mówi.
Jeśli spróbujesz trzymać się tego wszystkiego przez kilka tygodni i nadal stwierdzisz, że w południe Twoja skóra zawsze wydaje się tłusta, nadszedł czas, aby wezwać certyfikowanego dermatologa. Mogą przepisać leki złuszczające i redukujące wydzielanie sebum, takie jak retinoid, mówi dr Lipner. (I tak, możesz ich używać, nawet jeśli masz wrażliwą skórę!).
Chociaż na rynku dostępnych jest milion produktów złuszczających dostępnych bez recepty, dr Lipner nie sugeruje korzystania z tego typu rozwiązań samodzielnie. Jeśli zastanawiasz się nad tym, czas zamiast tego zobaczyć skórę właściwą.
Powiązany:
- Delikatne chusteczki do twarzy za 5 dolarów, których używam do usuwania prawie wszystkiego
- Jak wybrać najlepszy krem przeciwsłoneczny dla swojej pięknej twarzy
- Czy jakikolwiek produkt do pielęgnacji skóry może faktycznie „odtruć” twarz?




