Próbowałem uniknąć krwawienia w spodenkach do biegania odpornych na okres

Pierwszy raz dostałam miesiączkę podczas obozu nocnego. Mieliśmy właśnie wybrać się na wycieczkę na górę Tumbledown w stanie Maine – tak, tak się to właściwie nazywa – i na chwilę przed rozładowaniem autobusu odkryłem trzy grube, mokre kropki w mojej bieliźnie. W rezultacie obydwoje zostałam skarcona społecznie (nikt inny nie miał jeszcze okresu, więc miesiączka była powszechnie uważana za niefajną) I zmuszona do pójścia na sześciogodzinną wędrówkę w podpasce, która bardziej przypomina pieluchę. Tylko tyle mieli w apteczce.

Gdy tylko udało mi się przekonać samą siebie do eksperymentowania z tamponami, zrobiłam to i tak się stało noszone tylko od. Podobnie jak ja, w ciągu ostatniego półtorej dekady mój okres przeszedł niezliczoną ilość powtórzeń, w zależności od metoda kontroli urodzeń (żadna, pigułka, ogólna forma tej pigułki, inna pigułka, znowu żadna, potem wkładka domaciczna) oraz czas i miejsce. Latem, kiedy spędzałam wakacje w Turcji, zbierałam zużyte tampony w torebce Ziploc, którą przemycałam do pobliskiego śmietnika, gdy był już pełny. (Lider grupy powiedział mi, że tampony nie są tam w zwyczaju i nie chcę wyjść na niegrzeczną w czyimś domu.)



Odpowiednio, produkty menstruacyjne od tego czasu również przeszły kilka przemian. Wraz ze wzrostem mnogości sposobów radzenia sobie z miesiączką wzrosła także nasza zbiorowa ciekawość, jeśli chodzi o eksperymentowanie i zadawanie pytań, czy to, czego zawsze używaliśmy, jest rzeczywiście tym, co wolimy. Nagle niewiele osób znam Tylko kup tampony. Obecnie dostępne są kubeczki menstruacyjne, krążki menstruacyjne, tampony z aplikatorami wielokrotnego użytku i oczywiście bielizna antyokresowa: zaprojektowana z myślą o swobodnym krwawieniu i podtrzymującej ochronie.

Swobodne krwawienie ma miejsce wtedy, gdy ktoś w trakcie miesiączki celowo powstrzymuje się od stosowania tradycyjnych produktów menstruacyjnych, takich jak podpaski, tampony, wkładki itp. Moje osobiste doświadczenia ze swobodnym krwawieniem były czasami zamierzone (np. gdy objętość mojego wypływu spadła wszystko, ale ustało całkowicie ), ale częściej sytuacyjne (np. gdy zapomnę włożyć tampon do torebki). Jeśli jest to zamierzone, oto co robię: kiedy miesiączka wydaje się wystarczająco lekka, jakbyśmy naprawdę rozpoczynali okres próbny, całkowicie przestaję nosić tampony. Bardzo proste. W rezultacie poplamiłam prawie całą bieliznę i nie ma w tym nic złego.

Naprawdę nie wiem, dlaczego to robię – dlaczego po prostu nie założę podpaski, jeśli nie mam ochoty mieć tamponu w środku, albo dlaczego nie próbuję kubeczka, jeśli odpady, które wytwarzam z tamponu po tamponach to jest to co mnie niepokoi. Trudno to ująć inaczej, ale w istocie lubię poczucie bycia naturalnym. Nie mówię tego w ten sposób, że lubię czuć resztki wyściółki macicy w chusteczkach, ale raczej w ten sposób, że lubię nie martwić się o różne narzędzia i przedmioty materialne, do których kobiety przywykły, i W pewnym sensie wmawiam sobie, że jeśli będę udawać mój okres się skończył lub już go nie mam, w magiczny sposób zniknie. (Zdaję sobie sprawę, że nie tak działają okresy, ale oto jesteśmy.)

samochody z literą k
Wiedziałam, że istnieje moda na bieliznę chroniącą przed okresem, ale zanim zdążyłam ją wypróbować, usłyszałam o niej spodenki do biegania .

Firma THINX, założona w 2014 roku, od dawna jest liderem na rynku bielizny antyokresowej. Mówi się, że ich bielizna i odzież sportowa zapobiegają wyciekaniu i są przyjazne dla krwi i można je nosić zamiast tradycyjnych produktów okresowych lub jako uzupełnienie nich. Niedawno firma wypuściła na rynek spodenki szkoleniowe THINX (65 dolarów, shethinx.com ), które mają pomieścić do dwóch tamponów krew podczas biegania, skakania, skakania lub zabawy w dowolny sposób. Zdaniem dyrektor ds. marki THINX, Siobhan Lonergan, spodenki powinny wytrzymać bieganie, jogę i inne aktywności, które możesz wykonywać w trakcie okresu – mówi.

Nigdy wcześniej nie próbowałam THINX, głównie dlatego, że nie wiedziałam, czy podoba mi się pomysł swobodnego krwawienia w najcięższych momentach okresu i nie miałam ochoty wydawać na to ponad 34 dolarów. W rzeczywistości krwawię tylko na tyle, aby potrzebować dwóch tamponów o regularnej chłonności dziennie – na tyle, aby usprawiedliwić ciągłe noszenie tamponów, ponieważ sprawiają mi one minimalne kłopoty lub dyskomfort, ale także na tyle, aby wiedzieć, że bielizna chroniąca przed okresem może być dla mnie opłacalna opcja.

Idea swobodnego krwawienia to jedno. Pomysł swobodnego krwawienia podczas ćwiczeń to kolejna kwestia. Kiedy po raz pierwszy odkryłem te spodenki, od razu o nich pomyślałem Kirana Gandhiego , która w 2015 r. przebiegła maraton londyński bez tamponu pierwszego dnia miesiączki. Wydarzenie stało się popularne, a pod koniec wyścigu po jej różowych legginsach spływała czerwona plama.

W tym miejscu decyduję się zastosować klasyczne powiedzenie: Idź na całość lub idź do domu. Zaciekawiony możliwością wypróbowania tych spodenek skontaktowałem się z firmą THINX, która hojnie podarowała mi parę na potrzeby tej historii. Poniżej znajduje się pierwsza recenzja bezpłatnego krwawiącego.

Jeśli chodzi o dopasowanie, spodenki sprawiały wrażenie wysokiej jakości sprzętu do biegania. Obraz może zawierać odzież, odzież, obuwie, buty i dekoracje do domu

Przy pierwszym przymierzeniu szorty wyglądały na trochę… no cóż… krótkie, ale mimo to pochlebne. Poza tym sprawiają wrażenie naprawdę wysokiej jakości – powiedziałbym, że porównywalnej z parą spodenek do biegania Lululemon. Wiedziałem, że są legalne, kiedy odkryłem poręczną kieszeń zapinaną na zamek, w której przez cały dzień trzymałem kartę kredytową i klucze. Jedynym minusem było to, że spodenki mają dość niski stan, co różni się od odzieży sportowej, którą zazwyczaj wybieram. Nosiłam do nich długą, luźną koszulę, więc gdy dzień się zaczął, łatwo było zapomnieć o niskim stanie. Ale gdybym miała ćwiczyć w sportowym staniku, bez koszulki, jak to zwykle robię, prawdopodobnie czułabym się nieco bardziej odsłonięta, niż wolę.

Spodenki mają wbudowaną bieliznę, jak większość par spodenek do biegania. Ale – niespodzianka! – to nie jest zwykła, stara bielizna. W rzeczywistości są to biodrówki THINX — ich najpopularniejszy (i najbardziej chłonny) krój bielizny odpornej na okres — wbudowany bezpośrednio w szorty.

Podczas pierwszej wyprawy założyłem szorty na jogging na świeżym powietrzu.

Zabrałem te spodenki na spokojny sobotni poranny jogging wzdłuż rzeki Hudson. To był trzeci dzień mojej miesiączki, kiedy normalnie nadal nosiłam tampon. Zdecydowanie było coś wyzwalającego (i niezwykłego) w wyjmowaniu tamponu rano i braku konieczności jego wymiany. Ekscytujące było podgrzewanie termometru przed włożeniem go do ust i pokazanie mamie lub jazda po okolicy, mając tylko pozwolenie. Innymi słowy, czułem, że skutecznie się wymykam lub uszło mi na sucho coś, czego nie powinienem robić.

Dużym błędnym przekonaniem na temat miesiączki, szczególnie wśród osób, które jej nie mają, jest to, że z naszych pochwy wypływa rzeka, którą należy zatkać jak odpływ w wannie. Chociaż jest to o wiele bardziej ekscytujący sposób wyobrażenia sobie cudu menstruacji, opis ten jest daleki od dokładnego. A ci, którzy już to wiedzieli, zrozumieją, dlaczego moje swobodne krwawienie nie różniło się niczym od krwawienia z tamponem, przynajmniej na początku.

Podczas joggingu moje spodenki były suche i świeże jak stokrotka. Jeśli chodzi o dopasowanie, nigdy nie musiałem ich schodzić w dół ani nie czułem, że podjeżdżają. Właściwie dość szybko zapomniałam, że krwawię swobodnie. Biegałem (a potem szedłem) przez godzinę, a potem od razu poszedłem spotkać się z przyjaciółmi na brunch. Na razie w porządku.

Po dwóch godzinach zacząłem czuć się trochę... mokro.

Docierało to do mnie powoli, ale po pewnym czasie stało się nie do zignorowania. To nie było tak, że siedziałam mokra w kałuży, ani że nie było papieru toaletowego, więc musiałam ociekać wilgocią. To było raczej tak, jakbym-nasikał się-w-spodnie-trochę-ale nie w taki sposób, który sprawia, że-całkowicie-swędzi mnie-i-niewygodnie mokry.

Według Lonergana osoby o lekkich lub średnich krwawieniach (ja) teoretycznie powinny móc założyć bieliznę (a co za tym idzie i spodenki) rano, a następnie zdjąć ją wieczorem i czuć się dobrze bez konieczności zmiany bielizny. przez cały dzień, co byłoby oczywistą niedogodnością. Czy to...higieniczne? Jej odpowiedź brzmiała: tak: ponieważ nasza technologia odprowadza wilgoć, jest wodoodporna, superchłonna i odporna na wycieki, płyny są wchłaniane do warstw [bielizny]. Dlatego przez większość dnia powinieneś czuć się świeżo i sucho. Więc dlaczego poczułam się taka... wilgotna?

W pewnym momencie podczas brunchu poszłam do łazienki, bo musiałam się wysikać, a także dlatego, że byłam niesamowicie ciekawa, jaki jest stan związku tam na dole. Byłem mile zaskoczony, kiedy ściągnąłem spodenki. Po pierwsze, nie było wszędzie krwi miesiączkowej. Ani na wewnętrznej stronie ud, ani na… innych częściach. Po drugie, na wbudowanych majtkach prawie nic nie było widać. To nie wyglądało na to, co dzieje się, gdy krwawisz (choć przypadkowo) w bieliźnie.

Szorty nosiłem przez resztę dnia, kiedy sprawy toczyły się normalnie. Nigdy nie było żadnego bałaganu. Nadal czułem wilgoć, którą wcześniej opisałem, a która w miarę upływu dnia narastała. Trzeba przyznać, że pod koniec dnia byłem gotowy zdjąć szorty – nadal nie swędziło mnie, ale po prostu było mokro w sposób, którego wolałem nie czuć.

Ten obraz może zawierać osobę, odzież, podłogę, drewno, drewno liściaste i podłogę

Ponieważ nie spociłem się zbytnio podczas joggingu – był to pierwszy chłodny poranek – nie mogę przypisać temu wilgoci. Jak powiedziałaby Carrie Bradshaw, gdyby miała rozmawiać o menstruacji: Nie mogłam powstrzymać się od zastanowienia: czy lekki dyskomfort, który odczuwałam, był skutkiem swobodnego krwawienia w tej konkretnej parze bielizny? A może wilgoć była nieunikniona, do czego po prostu nie byłem przyzwyczajony, ponieważ nigdy nie noszę podpasek?

Mam wrażenie, że to drugie rozwiązanie, choć różnice pomiędzy produktami THINX a noszeniem podpaski są oczywiste. Pierwszą z nich jest nieporęczność – lub jej brak – a drugą jest to, co dzieje się, gdy lepkie płatki podpaski przyczepiają się do wewnętrznej strony nóg, co może być bolesne. Jednak, jak potwierdził Lonergan, istnieją podobieństwa. Obydwa będą odprowadzać i przyciągać wilgoć, więc wyniki są porównywalne – mówi. Wiesz, jak to jest, kiedy używasz podpaski i wiesz, że należy ją zmienić, a dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że masz cięższy dzień i taki jest przepływ i charakter tego dnia. Podobnie jest z naszymi produktami. Jeśli zaczynasz czuć, że robi się mokro, oznacza to, że robi się pełny.

Zasadniczo, jeśli znasz uczucie konieczności zmiany podpaski, lekka wilgoć, którą możesz odczuwać w THINX w cięższe dni, jest prawdopodobnie porównywalna z tym uczuciem.

Na koniec dnia wypłukałem bieliznę pod zimną wodą, zgodnie z instrukcją przed wrzuceniem jej do prania.

Po wypłukaniu wyprałam je i powiesiłam do wyschnięcia. Kilka dni później wrzuciłam je do prania razem z resztą brudnej bielizny i wróciły jak nowe. Wyglądają, są w dotyku i pachną czysto, podobnie jak reszta mojego prania, a jeśli chodzi o zdolności sportowe, nie straciły na jakości. Zdecydowanie odradzam wkładanie ich do suszarki, ponieważ może to spowodować, że i tak już malutka para spodenek jeszcze bardziej się skurczy.

hymny uwielbienia
Jedyną przeszkodą, jaką widziałem, było to, że regularnie ćwiczę jogę, gdzie wolę nosić legginsy i pochylać się w wielu pozycjach rozłożonych na łokciach.

Któregoś ranka w domu próbowałam zrobić flow (bez zamierzonej gry słów) w szortach i poczułam się trochę odsłonięta. Ale powtarzam – to nie była wina spodenek, po prostu wolę ćwiczyć jogę w legginsach. Wiele osób ćwiczy jogę w krótkich spodenkach i jeśli jesteś jedną z tych osób, ten produkt może być dla Ciebie odpowiedni.

Jeśli jesteś biegaczem, wielokrotnie polecałbym spodenki. Dla tych z ciężki przepływ spodenki będą idealnym zabezpieczeniem, więc nie musisz się martwić o wycieki podczas długich biegów lub gdy jesteś poza domem. Dla kobiet o lekkim przepływie lub osób, które mają ostatni dzień lub dwa okresy, spodenki będą prawdopodobnie dobrą pierwszą/jedyną linią obrony.

Obraz może zawierać osobę, odzież, sprzęt AGD i lodówkę Swobodne krwawienie do spodenek do biegania odpornych na okres było zarówno zabawnym, jak i introspektywnym eksperymentem.

Fajnie jest mieć poczucie, że mamy wybór. Jednak jeszcze lepiej jest uświadomić sobie, który z tych wyborów wolisz, a następnie dokonać tego wyboru, cokolwiek by to nie było. Czy kupiłbym (i będę) kolejną parę THINX? Myślę, że zdecydowałabym się na bieliznę, zanim będę potrzebować drugiej pary szortów, ale dzieje się tak także dlatego, że jest zima i nie wyobrażam sobie, żebym w najbliższym czasie potrzebowała szortów lub je nosiła. To powiedziawszy, mam przyjaciół, którzy przysięgają na THINX i noszą je wyłącznie, więc może w pewnym momencie skuszę się i sam w nie zainwestuję.

Przez telefon Lonergan ciągle pytałam, jak długo można nosić bieliznę lub spodenki do biegania odporne na okres. Nie zdając sobie z tego sprawy, tak naprawdę chciałam wiedzieć: czy dzięki temu mogę normalnie funkcjonować i udawać, że nie mam okresu? Bardzo trudno jest podać czas. Zasadniczo polega to na zarządzaniu okresem i produktami w taki sam sposób, w jaki myślisz o innych produktach na okres, powiedziała.

Następnie Lonergan powiedział coś, co miało wiele sensu: nie ma magicznego rozwiązania. Trzeba tylko mieć rozsądne podejście do sposobu ich wykorzystania. W swobodnym krwawieniu szukałam okna awaryjnego, przez które mogłabym uciec przed niebezpieczeństwami, które kojarzę z utrzymaniem ciąży i miesiączką. Tak, taki produkt może ułatwić Ci życie, ale praca, którą musimy raz w miesiącu zająć się swoim ciałem, nie ulegnie zmianie. Oczywiście okres nie zniknie, bo go zignoruję. Nie ma magicznego rozwiązania.

Rozmyślając o tym wszystkim, wciąż wracam do Kiran Gandhi, która kiedyś powtórzyła lekcję, której nauczyłam się, gdy byłam w obozie w Maine i wciąż próbuję w pełni zrozumieć: Dla mnie problemem jest niemożność mówienia Pewność lub komfort w stosunku do własnego ciała polega na tym, że nie możemy wówczas podejmować najlepszych dla nas decyzji – napisała w an op-ed dla Niezależny . Co więcej, droga do wymyślania lepszych rozwiązań dla kobiet jest spowalniana, bo nikt nie chce o tym rozmawiać.

Myślę, że ścieżka się tworzy. Więc rozmawiajmy dalej.