Jeśli jesteś na terapii, być może znasz strach, który pojawia się, gdy nie możesz się doczekać sesji. Wiesz, jak wtedy, gdy terapeuta poprosił cię, abyś spędził tydzień na ustalaniu granic w swoich osobistych relacjach i musisz wyjaśnić, dlaczego absolutnie to zrobiłeś nie.
Dobra wiadomość jest taka, że to poczucie lęku nie zawsze jest czymś niezwykłym lub nawet koniecznie złym. Z drugiej strony, czasami może to sygnalizować, że Twój sesje terapeutyczne nie idą tak dobrze, jak powinny. Oto najczęstsze powody, dla których pojawia się strach przed terapią, a także jak rozpoznać, kiedy jest to znak, że powinieneś rozstać się z terapeutą – i kiedy chcesz po prostu to wytrzymać.
imiona dla samic psów
Terapia to praca, a praca nie zawsze sprawia przyjemność.
Kiedy zdecydowałeś się poszukać terapeuty, prawdopodobnie miałeś pojęcie, że terapia rozmową to w zasadzie rozmowa z wykwalifikowanym specjalistą w poufnym środowisku. Ale do cholery, to taki prosty sposób na ujęcie czegoś, co może być niesamowicie wyczerpujące. Bądźmy szczerzy: prawdopodobnie nie jesteś na terapii, żeby przez 50 minut przeglądać listę powodów, dla których Twoje życie jest takie wspaniałe.
Zamiast tego możesz być na terapii w celu leczenia problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęk, depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne lub inny stan. A może chciałeś spotkać się z kimś, kto rozwiąże konflikty z ludźmi, których kochasz, poradzi sobie ze zmianami w życiu, zapanuje nad niezdrowymi reakcjami na stresory lub wyzdrowieć z traumy . Bez względu na to, co sprowadza cię na kanapę terapeuty, proces przepracowywania się przez swoje gówno może czasami sprawić, że poczujesz się, cóż, gówniany. Przeglądanie najwrażliwszych myśli i uczuć przed profesjonalistą – nawet po to, by w końcu poczuć się lepiej – może być wyjątkowo okropne.
Niektórzy ludzie idą na terapię i jeszcze nie wiedzą, że będzie ból, Mortona Rosenbauma , doktor, adiunkt psychiatrii w szpitalu Mount Sinai, mówi SelfGrowth. Podobnie wielu ludzi wie, że ból wiąże się z gojeniem. Ale wiedzieć, to co innego niż faktycznie tego doświadczyć.
Więc tak, to całkowicie normalne, że podczas terapii czujesz się zdenerwowany, co może sprawić, że będziesz później czuł się wyczerpany i mniej niż podekscytowany możliwością powrotu i zrobienia tego od nowa.
Mimo to, chociaż strach może być częścią procesu terapeutycznego, nie powinien nim być cały procesu, mówi Rosenbaum. Nie wierzę, że tylko dlatego, że terapia jest bolesna, działa – wyjaśnia. Może to oznaczać, że działa bardzo głęboko, ale może również oznaczać, że praca jest zbyt bolesna.
Jak rozpoznać różnicę? Jeśli czujesz się osądzany, uciszany lub ignorowany przez swojego terapeutę, twój strach może sygnalizować, że nie jest on dla ciebie odpowiedni, mówi Kara Lowinger, L.C.S.W., dyrektor ambulatoryjnej opieki dla dorosłych w szpitalu uniwersyteckim MedStar Georgetown, mówi SelfGrowth. Terapia przede wszystkim opiera się na relacji terapeutycznej – mówi. Poczucie akceptacji, opieki i reakcji w sposób, jakiego potrzebujesz (lub znajdowanie sposobów, aby czuć się akceptowanym w sposób, jakiego potrzebujesz) jest częścią tego, co czyni to skutecznym.
Z drugiej strony, jeśli boisz się terapii, ponieważ wiesz, że będziesz rozmawiać o bolesnych rzeczach – nawet jeśli czujesz się na to gotowy i nawet jeśli ufasz swojemu terapeucie – może to być po prostu częścią procesu, mówi Rosenbaum.
Aby dowiedzieć się, na czym stoisz, odłóż strach na sekundę i oceń jak przebiega terapia ogólnie: Czy dzięki sesjom czujesz się ogólnie lepiej, nawet jeśli zdarzają Ci się nieprzyjemne momenty? Czy terapeuta rzuca Ci wyzwania, jednocześnie szanując Twoje granice? Czy są kompetentni kulturowo? Jeśli z łatwością potrafisz odpowiedzieć twierdząco na tego typu pytania, strach może być oznaką, że wkładasz pracę w badanie swoich bolesnych punktów, co czasami jest po prostu do niczego.
Porozmawiaj ze swoim terapeutą o terapii lęku.
Wiemy, co myślisz: poruszanie tematu lęku sprawi, że między tobą a terapeutą będzie dziwnie. Nie powinno.
samochody z literą k
Każdy dobry terapeuta powinien być w stanie oddzielić Twoje uczucia na temat terapii od uczuć na jej temat ich, – mówi Rosenbaum. (Nawet jeśli rzeczywiście masz negatywne uczucia w stosunku do swojego terapeuty, częścią jego szkolenia jest umiejętność przyjmowania krytyki bez przyjmowania postawy defensywnej). Jeśli powiesz nam: „To jest to, o co się martwię”, twój terapeuta [powinien] Potwierdź swoje zmartwienia i spróbuj pomóc Ci uzyskać pełne doświadczenie, za które płacisz, mówi Rosenbaum. Krótko mówiąc, rozmowa o swoich obawach i uczuciach może pomóc Ci uzyskać dokładnie to, czego potrzebujesz, aby mniej bać się terapii.
Jeśli chodzi o znalezienie odpowiednich słów, najlepszym rozwiązaniem będzie wyrażenie siebie zgodnie z prawdą. Nie ma dobrego ani złego sposobu, aby to poruszyć. Nawet powiedzenie czegoś w stylu: „Boję się tu przyjść” jest bardzo wyraźnym zaproszeniem dla twojego terapeuty, aby pomógł ci zbadać, co się dzieje, mówi Lowinger.
wypchane nazwy zwierząt
W zależności od pierwotnej przyczyny strach może być sygnałem ostrzegawczym podczas sesji lub wykrywaczem metalu, który pomaga znaleźć skarb, wyjaśnia Rosenbaum. Wyrażenie tego, co czujesz – wraz z wszelkimi zastrzeżeniami, jakie możesz mieć w związku z poruszaniem tego tematu, na przykład, że zranisz uczucia terapeuty – może pomóc wam obojgu wyraźniej przyjrzeć się swoim emocjom.
Jeśli zajdzie taka potrzeba, możesz zerwać z terapeutą.
Więc pomyślałeś o swoim lęku, omówiłeś go ze swoim terapeutą i zdałeś sobie sprawę, że to znak, że wasza dwójka może nie pasować najlepiej. To całkowicie w porządku.
Większość z nas idzie przez życie, uciekając od trudnych chwil i związków, ponieważ nie sądzimy, że są one możliwe [do bezpośredniego kontaktu], mówi Rosenbaum. Jest coś bardzo cennego i wzmacniającego w powiedzeniu terapeucie: „ Dlatego chcę odejść .
Oprócz nauczenia się, jak stawić czoła trudnym sytuacjom, bycie szczerym pozwala terapeucie na przedstawienie ci sugestii lub nawet skierowanie do innego specjalisty, który może być lepiej dopasowany. Jeśli więc powiesz, że chcesz zerwać, a terapeuta zasugeruje jeszcze kilka sesji, nie czuj się tak, jakby próbował cię złapać w pułapkę. Poświęcenie kilku rund na omówienie całej sytuacji to dobry sposób, aby poczuć, że decyzja została podjęta z jasnego punktu widzenia, mówi Rosenbaum.
Ostatecznie strach (i każda inna emocja, jaką można sobie wyobrazić) jest całkiem naturalny, gdy pracujesz nad problemami z terapeutą. Lubię używać analogii do ćwiczeń, mówi Lowinger. Jeśli nie byłeś na siłowni przez długi czas, a teraz pójdziesz, będzie to bolesne. Ale im częściej będziesz chodzić, tym będzie łatwiej. Uczysz się tolerować dyskomfort, gdy jesteś w danej chwili, i jesteś silniejszy na dłuższą metę.
Powiązany:
- Jak sprawdzić, czy terapia grupowa może być dla Ciebie odpowiednia
- Jak sprawdzić, czy terapia rzeczywiście działa?
- Jak podjąć decyzję pomiędzy wizytą u terapeuty lub doradcy




